Rosjanie nie ustają w wyciąganiu z magazynów maszyn, których historia sięga nawet lat 40. XX wieku. Najnowszy zauważony transport kolejowy zawierał pojazdy BTS-4 i ATS-59G. Do czego służą te rzadko spotykane wozy?
Nagranie dostępne w mediach społecznościowych prezentuje kolejowy eszelon transportujący wozy zabezpieczenia technicznego BTS-4 oraz ciągniki artyleryjskie ATS-59G. Prawdopodobnie transport prowadził do zakładów remontowych, gdzie sprzęt ten zostanie przywrócony do służby.
ATS-59G to gąsienicowy, szybkobieżny ciągnik artyleryjski konstrukcji radzieckiej opracowany pod koniec lat 50. XX wieku. Przeznaczony do ciągnięcia artylerii, przyczep, a także przewozu osób po drogach oraz w terenie z prędkością maksymalną 39 kilometrów na godzinę. Wóz wyposażony jest w kabinę, w której wytwarzane jest nadciśnienie, co ma zabezpieczać przed radiacją oraz bronią chemiczną i biologiczną.
Jedynie początkowe serie ATS-59 powstały w Związku Radzieckim, od 1962 roku, z powodu rozpoczęcia produkcji BMP-1, produkowano go w Polsce w Zakładach Mechanicznych Łabędy w Gliwicach i Hucie Stalowa Wola. Produkcja ATS-59 w naszym kraju trwała do 1989 roku, w tym czasie powstało około 20 tys. egzemplarzy, które w znacznej części trafiły do ZSRR.
Ciągnik ATS-59G używany był w armii radzieckiej od 1970 roku, do lat 80. W połowie lat 70. część maszyn zaczęto wycofywać i przeznaczać na cele przemysłu cywilnego. W Ukrainie odnotowano już utratę przez Rosjan już dwóch wozów tego rodzaju, pierwszy został zniszczony w marcu tego roku. Prawdopodobnie obecnie remontowane egzemplarze będą służyć do transportu armat M-46, które z powodu dużych strat w artylerii przywracane są do służby i strzelają amunicją z Korei Północnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS