Roślina, która jest symbolem zdrowia
Od wieków ludzie przypisywali roślinom dodatkowe znaczenie. Korzystano nie tylko z ich ozdobnego i leczniczego potencjału. W wielu przypadkach miały ułatwiać komunikację lub być amuletem pomyślności. Sansewieria, zwana też wężownicą, uznawana była za symbol zdrowia.
Wszystko ze względu na dużą wytrzymałość i zdolność rozwoju w niesprzyjających warunkach. Wierzono, że emituje dobrą energię, jednocześnie przyciągając do domowników zdrowie oraz szczęście. Współcześnie wiadomo, że sansewieria to jedna z roślin oczyszczających powietrze, więc z całą pewnością warto zadbać o jej atrakcyjny wygląd i dobrą kondycję.
Umieść te kwiaty w domu, a wszystkim domownikom będzie żyło się lepiejInteria.tv
Sansewieria — podlewanie pod obserwacją
Wężownica to sukulent, który gromadzi zapasy wody w grubych, mięsistych liściach. Dzięki temu jest odporna na susze. Bez podlewania sansewieria wytrzymuje nawet cztery tygodnie. Zdecydowanie groźniejszy dla jej dobrej kondycji jest nadmiar wody. Zbyt wilgotne podłoże prowadzi bowiem do gnicia kłączy i liści. Jeśli do tego dojdzie, roślina będzie nie do odratowania.
Jak często podlewać sansewierię? Im chłodniej, tym rzadziej. Latem wystarcza podlewanie raz na tydzień lub dwa. W chłodniejszych miesiącach ograniczamy dostarczanie wody do jednego razu na trzy albo cztery tygodnie. Przed podlaniem zawsze należy sprawdzić, czy ziemia w doniczce wyraźnie przeschła. Dopiero wtedy możemy wlać porcję płynu.
Sansewieria dobrze znosi nawet bardzo ciężkie warunki. Nie należy jednak jej przelewać123RF/PICSEL
Jak podlewać sansewierię? Technika jest ważna
Czynność niby prosta, ale nadal nie jest wolna od błędów. Jeśli zastanawiasz się, czym podlewać sansewierię, mamy dobrą wiadomość. Bez obaw możesz używać wody wodociągowej. Na obecny w niej wapń roślina reaguje bardzo dobrze. Ważne jednak, by płyn nie był zimny i miał temperaturę pokojową.
Czy konewka się tutaj sprawdzi? Niekoniecznie. Podczas podlewania sansewierii wodę zaleca się wlać do podstawki, a po chwili usunąć jej nadmiar. Roślina sama pobierze tyle, ile potrzebuje.
Sansewieria będzie wyglądać jak milion dolarów. Domowy nawóz o to zadba
Miłośnicy roślin doniczkowych dokonują wszelkich starań, by ich zielona kolekcja wyglądała jak najpiękniej. W tym celu nie trzeba zaopatrywać się w kilogramy syntetycznych nawozów. O dobrą kondycję wężownicy zadbasz dzięki produktowi ze sklepu spożywczego.
Mowa o swojskim warzywie. Włożenie kilku ząbków czosnku do doniczki z sansewierią zapobiega pojawieniu się pleśni, która spowalniałaby wzrost i wypuszczanie nowych liści. By przeciwdziałać pasożytom w podłożu i chorobom grzybowym, możesz przygotować również domowy oprysk. Rozprawi się z mszycami, przędziorkami i wciornastkami.
-
Cztery ząbki czosnku obierz i przepuść przez praskę.
-
Zalej litrem wody i odstaw na kilka dni w ciepłe, zacienione miejsce.
-
Przecedź przez sito. Płyn możesz wlać do słoika i przechowywać w chłodnym miejscu nawet przez miesiąc. Przed podlewaniem sansewierii rozcieńcz czystą wodą w proporcji 1:1.
Roślina będzie wolna od chorób i szkodników, więc bez przeszkód będzie mogła rozwijać ozdobne liście.
Jakie storczyki rosną w Polsce?Polsat News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS