PiS wyprowadzało pieniądze z PZU i przekazywało je na kampanie swoich polityków – ocenili w środę europosłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba. Według nich Prawo i Sprawiedliwość, sięgając po pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, Funduszu Leśnego czy z PZU, już wypłaciło sobie subwencję.
W środę Państwowa Komisja Wyborcza rozpatruje sprawozdania finansowe komitetów wyborczych z wyborów parlamentarnych. Pierwotnie PKW miała podjąć decyzję ws. sprawozdań 11 lipca, jednak posiedzenie odroczono. Przedstawiciele rządu i koalicji wskazywali, że sprawozdanie komitetu wyborczego PiS powinno zostać odrzucone, argumentując, że to ugrupowanie finansowało kampanię ze środków publicznych, m.in. z Funduszu Sprawiedliwości. W przypadku odrzucenia sprawozdania PiS mogłoby stracić nawet 75 proc. z blisko 26-milionowej rocznej subwencji.
Europosłowie KO odnieśli się w środę na konferencji prasowej w Sejmie do audytu Grupy PZU, do którego dotarli dziennikarze programu TVP “19.30”. Według audytu, należący do Grupy PZU bank Pekao sponsorował podmioty, inicjatywy i wydarzenia związane z PiS. Łącznie miał na to przeznaczyć 23 mln zł. Ponadto – według dokumentu – zarząd banku miał 18 doradców, których pensje kosztowały 30 mln zł, z czego 4,6 mln zł zarobił Witold Ziobro – brat lidera Suwerennej Polski, posła klubu PiS i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Reklama
Jak ocenił Joński, PiS “doiło” pieniądze z PZU i przekazywało je na kampanie swoich polityków.
“Jeśli do tego dodamy Fundusz Sprawiedliwości – 100 mln zł na kampanię polityków PiS, Fundusz Leśny – 20 mln zł, 8,5 mln zł na promocję polityków PiS na “piknikach 800 plus”, (…) oni sobie już wypłacili subwencję. Pytanie więc, co ma się jeszcze wydarzyć, by PKW zdecydowała, że wstrzyma, nie wypłaci subwencji dla partii, która zrobiła jeden wielki skok na kasę przez ostatnich 8 lat” – powiedział Joński.
Zaapelował do PKW o odwagę, “bo dokumenty są na stole, a jeśli ktoś ich nie ma, niech poprosi o dowody, zażąda konkretnych dokumentów z funduszy i partii politycznych”.
Według audytu, Fundacja Alior Banku (bank również należący do Grupy PZU) finansowała inicjatywy środowiska Suwerennej Polski.
“Fundacja Alior Banku była tak naprawdę małym Funduszem Sprawiedliwości. Wydarzenia, inicjatywy, konferencje, +internety+, promocja polityków PiSu, w szczególności partii Zbigniewa Ziobry to było nagminne działanie” – stwierdził Michał Szczerba.
Dodał, że to kolejny dowód na to, że PiS na masową skalę finansował kampanię wyborczą poza komitetem wyborczym i poza funduszem wyborczym.
Szczerba wezwał obecne władze Grupy PZU o niezwłoczne przekazanie wyników audytu do organów ścigania. Wskazał, że w tej kadencji Parlamentu Europejskiego rozpoczynają się prace nad dyrektywą antykorupcyjną. Jak wyjaśnił, chodzi o to, by państwa członkowskie wdrożyły lepsze przepisy, by nie dochodziło do nieprawidłowości w finasowaniu kampanii wyborczych.(PAP)
kmz/ itm/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS