A A+ A++

Przed tygodniem informowaliśmy o spadku poziomu Narwi w Łomży jaki został odnotowany na stronie hydro.imgw.pl. Nawet w czasach przechodzenia fal wezbraniowych ruch poziomu wody nie był tak spektakularny na tym punkcie pomiarowym. Co więcej, sąsiednie stacje pomiarowe nie współgrały z takim odczytem. Zapytaliśmy więc IMGW jak owe dane należy interpretować. Dyżurny hydrolog zgłosił wątpliwość do działu sieci, by ekipa terenowa zbadała sprawę.

„Na stronie dane prezentowane są w interwale godzinnym. Skok, jaki Pan wyłapał na wykresie i słusznie zauważając, że na sąsiadujących stacjach skoku takiego nie było, był spowodowany ingerencją osób trzecich w zamontowane czujniki” –czytamy w informacji po kontroli stacji hydrologicznej Piątnica-Łomża przeprowadzonej 26 lipca 2024. „Stwierdziliśmy przemieszczenie jednego czujnika stanu wody i czujnika temperatury wody oraz częściowe wyciągnięcie z dna rzeki drugiego czujnika stanu wody. Dodatkowo zbrojony peszel, który stanowi osłonę przewodu pomiarowego był rozerwany, a mocowanie przewodów do dna rzeki w formie zbrojonych, zagiętych prętów zostało wyrwane i zniknęło ze stacji”.

Czy wyrwane i skradzione pręty to efekt aktywności złomiarzy czy wandali, tego IMGW nie precyzuje. Ekipa terenowa działająca w ramach Centrum Hydrologiczno-Meteorologicznej Sieci Pomiarowo-Obserwacyjnej, która obsługuje stację hydrologiczną Piątnica-Łomża zabezpieczyła i przełożyła czujniki tak jak były pierwotnie zamontowane. „Niemniej jednak  w najbliższym czasie stacja wymaga przebudowania i wymagane jest przeniesienie czujników w bardziej bezpieczne miejsce z dala od wścibskich oczu”.

Podczas kontroli stan na łacie wynosił H=64 i czujniki zostały skalibrowane na ten stan. Obecnie czujniki powinny wskazywać rzeczywisty stan rzeki Narew na stacji Piątnica-Łomża. 29 lipca 2024 roku o godz. 9:50 odnotowany stan wyniósł  65 cm.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy sprzęt w szpitalu
Następny artykułSzpital rośnie w oczach