A A+ A++

Migrant z Etiopii doznał złamania podudzia podczas próby przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przy użyciu drabiny. Innemu cudzoziemcowi, tym razem z Afganistanu, udało się sforsować granicę, jednak podczas próby doznał złamania stopy. Po tym, jak w szpitalu na Podlasiu udzielono mu pomocy, został odesłany na Białoruś.

Sąd po stronie migrantów. Dostaną odszkodowanie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uznał, że Straż Graniczna powinna umożliwić cudzoziemcom złożenie wniosku o azyl a jeśli nie, to można było przeprowadzić kontrolę legalności pobytu na terytorium Polski, zanim zdecydowała o odesłaniu cudzoziemców.

W związku z urazami, których doznali, migrantom przyznano zwrot kosztów sądowych w wysokości 697 zł. Po ogłoszeniu postanowienia pojawiły się głosy, że podobne wyroki otwierają drogę do potencjalnych odszkodowań w procesie cywilnym.

Wyrok polskiego sądu rozpalił wyobraźnię migrantów

Jak się okazuje, wyrok polskiego sądu wywołał niemałe poruszenie wśród arabskich internautów. Abu Jamal, autor bloga Irakijczyk we Włoszech wspomniał przede wszystkim o pomocy lewicowych stowarzyszeń. – Lewicowość zawsze stoi po stronie migrantów – powiedział na nagraniu zamieszczonym w serwisie Youtube. W dalszej części filmiku internetowy twórca nie ukrywa, że był zaskoczony postanowieniem sądu. Określił go mianem „dziwnego i zaskakującego”. O cudzoziemcach sam mówi wprost jako o nielegalnych migrantach. – Zastanawiam się, dlaczego nasza grupa tak się nie skarży. Mamy uderzenia, złamania przez ten płot i nic z tym nie robimy, uznajemy, że to normalne – komentował.

Portal WP zwrócił uwagę na fakt, że podobnych relacji można znaleźć w sieci całe mnóstwo. Na facebookowej grupie dla migrantów, w której jest blisko 270 tys. osób, wyrok polskiego sądu przyjęto jako rewelacyjną wiadomość. Pod postem pojawiło się mnóstwo pytań o numery telefonów do aktywistów czy organizacji, które będą mogły pomóc w przygotowaniu pozwów przeciwko Polsce. W social mediach kolportowane są także grafiki z napisem w języku arabskim: „nielegalni imigranci zatriumfowali nad państwem polskim”.

Eksperci ostrzegają: Może nas czekać kolejna fala nielegalnej migracji

Prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku zwrócił uwagę na fakt, że każda tego typu sytuacja będzie wykorzystana do promocji szlaku przez Białoruś i Polskę. Ekspert przypomniał, że a początku kryzysu migracyjnego polska dyplomacja nagłaśniała informacje, które zniechęcały do prób korzystania ze szlaku. – W arabskojęzycznych blogach pojawiają się doniesienia o rozbudowie polskiej bariery. Nasza granica nie jest 100-procentowo szczelna – powiedział dodając, że działalność aktywistów może być cynicznie wykorzystywana przez przemytników.

Oburzenia wyrokiem sądu nie krył Stanisław Żaryn. Doradca Andrzeja Dudy stwierdził, że „wyrok sądu jest tak głupi, że aż niewiarygodne”. „Ta historia niestety będzie napędzać kolejne tego typu działania i decyzje. Organizatorzy i zarządzający szlakiem migracyjnym zadbają o kolejne tego typu pozwy” – ocenił.

Według współpracownika prezydenta „w całej historii szkodliwa rolę odegrali aktywiści, którzy od dawna pomagają osobom nielegalnie przekraczającym granice Polski”. „Albo zaczniemy jako państwo i społeczeństwo traktować sprawę naszego bezpieczeństwa poważnie, albo nie poradzimy sobie z wyzwaniami czasu wojny hybrydowej Rosji przeciwko Polsce” – zaznaczył.

Czytaj też:
Tragiczne skutki wichury w Warszawie. Drzewo spadło na pociąg Pendolino
Czytaj też:
Groźny incydent na imprezie nad Bałtykiem. Co najmniej 30 poszkodowanych

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułАрмія РФ атакувала два райони Дніпропетровщини, є постраждалі
Następny artykułDrag queen i „Ostatnia wieczerza”? Po krytyce ze strony środowisk konserwatywnych organizatorzy igrzysk „przepraszają urażonych”