24 sierpnia w Tarnowie, na gali KSW 97, zmierzy się z również debiutujących w tej federacji Francuzem Alvinem Lowenskim.
Dębiczanin, reprezentujący obecnie Legion Team Tarnów, na zawodowym ringu debiutował w kwietniu 2017 roku na gali TFL 11, na której pokonał Mariusza Skwarka. Cztery miesiące później znów wszedł do oktagonu, tym razem na gali Babilon MMA 1, by zmierzyć się i zwyciężyć z Dominikiem Kowalskim. Po dwóch zwycięstwach przyszła jednak też i porażka. W listopadzie 2017 roku na gali TFL 12 Krystian Blezień musiał uznać wyższość Łukasza Siwca. Rekord poprawił jednak już w czerwcu 2018 roku, podczas 14. gali TFL, pokonując Macieja Kierzkowskiego. W listopadzie tego samego roku na gali SWD 3 Krystian mierzy się z Sergiuszem Uzarkiem, jednak po kopnięciu w pachwinę sędziowie uznają walkę za nierozstrzygniętą.
W październiku 2019 dębiczanin debiutuje na gali FEN 26, gdzie musi uznać wyższość Łukasza Charzewskiego. Również pojedynek z Alanem Langerem, do którego dochodzi w październiku 2020 roku na gali Babilon MMA 17, nie kończy się po myśli zawodnika Legionu. Po dwóch porażkach w czerwcu 2021 roku dochodzi jednak do przełamania w karierze Krystiana Blezienia. Na gali Silesian MMA 3 wygrywa w drugiej rundzie, przez duszenie trójkątne rękoma z Pawłem Bielicem.
Listopad 2021 to zwycięstwo przez techniczny nokaut z Łukaszem Pokutyńskim na gali Silesian MMA 4. W czerwcu 2022 roku na Silesian MMA 6 ręka naszego zawodnika ponownie idzie w górę. Tym razem pokonuje Rafała Raczyńskiego i zdobywa pierwszy historyczny pas tej federacji.
Pojedynek, do którego dochodzi we wrześniu 2022 roku na gali MMA Attack 4, choć przegrana przez Krystiana Blezienia, daje mu dużą rozpoznawalność w świecie MMA. Wszystko przez to, że zostaje okrzyknięty najbardziej krwawą walką w polskim MMA w 2022 roku i nominowany do nagrody Heraklesa w kategorii walka roku.
Po tak wyniszczającym pojedynku na kolejny Krystian musiał poczekać do czerwca 2023. Wtedy, na Silesian MMA 10, zmierzył się z Eduardem Demenko i wygrał z nim decyzją sędziów. Podobnie jak z Ivanem Vulchinem na gali Cave MMA 4 w marcu tego roku.
Największe wyzwanie czeka go jednak 24 sierpnia, kiedy to po raz pierwszy wejdzie do klatki KSW – największej obecnie organizacji MMA w Europie. KSW od dawna organizując galę w danym miejscu stara się angażować do walk lokalnych zawodników. Stąd też pewnie na tarnowskiej gali w walce wieczoru pochodzący z Kolbuszowej, a od lat związany z Rzeszowem, Szymon Bajor, a w wadze lekkiej mieszkający w Dębicy, ale trenujący w Tarnowie Krystian Blezień. Ich kibice niewątpliwie pojawią się w Arenie Jaskółka, by dopingować swoich zawodników.
Przeciwnikiem Krystiana będzie Alvin Lowenski, który może pochwalić się podobnym doświadczeniem do dębiczanina. Karierę w zawodowym MMA rozpoczął w 2017 roku, a za sobą ma 11 pojedynków, z których 7 wygrał. 6 razy kończył walkę przed czasem, zawsze przez nokaut, a 4 razy triumfował już w pierwszej rundzie. Walczył nie tylko we Francji, ale też w Szwajcarii i Portugalii. Bił się dla takich organizacji jak Hard Fighting Championship czy 100% Fight, a w ostatnim czasie rywalizował pod skrzydłami MMA Grand Prix.
Podczas gali w Tarnowie zmierzą się jeszcze: Filip Stawowy i Kamil Gawryjołek, Albert Odzimkowski i David Hosek, Marcin Krakowiak i Muslim Tulshaev, Adam Soldaev i Danu Tarchila, Damian Piwowarczyk i Maciej Różański oraz w walce wieczoru: Szymon Bajor i Matheus Scheffer. Dodatkowo jeszcze trzy pojedynki nie zostały ogłoszone.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS