Toyota wciąż nie poddaje się i pracuje nad doskonaleniem napędu spalinowego. Swoim nowym pomysłem może udowodnić, że przyszłość motoryzacji należy nie tylko do samochodów elektrycznych.
Akio Toyoda – wieloletni prezes Toyoty – nigdy nie ukrywał swojego przekonania, że przyszłość wcale nie musi należeć wyłącznie do samochodów elektrycznych. Choć Toyota pracuje nad rozwojem technologii związanych z elektromobilnością, cały czas poświęca też środki na rozwój napędów zelektryfikowanych napędów spalinowych. Firma ma wieloletnie doświadczenie w konstruowaniu wydajnych hybryd, ale to, co planuje, może okazać się sensacją.
Japoński magazyn Best Car znany jest z bliskich kontaktów z “nieoficjalnymi źródłami” w siedzibach producentów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Niejednokrotnie mógł pochwalić się nieoficjalnymi informacjami o nowych produktach. Jak donoszą dziennikarze serwisu, w kolejnej generacji modelu Corolla Toyota może skorzystać z efektów współpracy z chińskim koncernem BYD. To realne, bo obie firmy podpisały porozumienie o współpracy i w 2021 r. stworzyły spółkę joint venture skoncentrowaną na rozwoju technologii związanych z elektromobilnością.
Toyota w nowej Corolli może wykorzystać elementy składowe technologii hybrydowej DM-i, którą koncern BYD wprowadził już do swoich modeli. Dołoży ją do nowej wersji swoich silników 1.5 i 2.0. Według Best Car sprawność cieplna mniejszego z nich ma się poprawić o 5 punktów procentowych, a już dziś wynosi rekordowe 41 procent.
BYD stosuje technologię DM-i w modelach Qin L i Seal 06. Wykorzystuje w nich swój silnik o pojemności 1,5 litra, mocy 100 KM i 215-konny silnik elektryczny o oznaczeniu EHS160. W zależności od wersji, łączy je z baterią o pojemności 10,1, albo 15,9 kWh – oczywiście mowa o ładowanych z gniazdka wariantach plug-in. Według danych technicznych taka konfiguracja pozwala na uzyskanie średniego zużycia paliwa 2,9 l/100 km (wg nor … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS