Miała traumatyczne dzieciństwo. Była molestowana przez księdza
Kora miała traumatyczne dzieciństwo
Źródło zdjęć: © AKPA
28.07.2024 10:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kora zmarła 28 lipca 2018 roku. I choć zrobiła w Polsce ogromną karierę, to musiała mierzyć się z traumami z dzieciństwa. Była molestowana przez księdza i bita przez zakonnice. – Była numerem osiem, jak w obozie koncentracyjnym – mówiła biografka wokalistki.
Mija sześć lat od śmierci Kory, czyli Olgi Sipowicz. Wokalistka zespołu Maanam zmarła 28 lipca 2018 roku. Zanim odeszła, przez kilka lat walczyła z rakiem jajnika, który dał przerzuty do otrzewnej. Pomimo chemioterapii nie udało się jej uratować.
Zakonnice znęcały się nad dziećmi
Jej dzieciństwo również nie było usłane różami. Kora wielokrotnie podkreślała, że starała się zepchnąć traumatyczne wspomnienia na dno pamięci. W wieku czterech lat, gdy jej mama zachorowała na gruźlicę, przyszła gwiazda muzyki trafiła do placówki DPS w Jordanowie prowadzonej przez siostry prezentki. Tam doświadczyła przemocy fizycznej i psychicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
“Zakonnice były dla nas w patologiczny sposób okrutne. Biły, wykręcały uszy, kazały – jak w bajce – klęczeć na grochu, znęcały się psychicznie. Miałam tak powykręcane, naderwane uszy, że dosłownie zwisały mi z głowy” – wyznała Kora na łamach książki “Kora, Kora. A planety szaleją”.
Zobacz też: Mąż poświęcił życie, by spełnić jej ostatnią wolę. Jakie było marzenie Kory?
Z kolei Beata Biały, biografka Kory, ujawniała w rozmowie z WP Kobieta inne szczegóły dotyczące okrutnego traktowania dzieci przez zakonnice z Jordanowa.
– Była numerem osiem, jak w obozie koncentracyjnym. Kiedy któreś z dzieci zmoczyło się w nocy, co Korze jako małemu dziecku również się zdarzało, było jeszcze gorzej. Takie dziecko musiało uprać prześcieradło i suszyć je, trzymając ręce w górze, aż wyschnie. Zdarzało się, że dzieci było też wielokrotnie bite różańcem – zdradziła.
Kora była molestowana przez księdza
Ponadto w 2010 roku w rozmowie z “Wprost” Kora wyznała, że była molestowana przez duchownego. Ksiądz regularnie miał spotkania z dziećmi w placówce, którym kazał szukać cukierków w kieszeniach spodni pod sutanną. Ale pozwalał sobie na jeszcze więcej.
“Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał w majtkach. Gdy wcześniej patrzyłam na niego na ulicy, nie wydawał mi się tak obrzydliwy, ale gdy zaczął się do mnie dobierać, już tak” – powiedziała Kora.
Zobacz też: “Pił już od rana”. Opisała, po co zamykał się w hotelu
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS