Choć Overwatch 2 na pewno nie może być uznany za najlepiej przyjętą grę ostatnich lat (w chwili pisania tych słów na Steamie spośród ponad 283 tysięcy recenzji zaledwie 19% ma wydźwięk pozytywny), to popularność wciąż jest niesamowita. Tysiące gracze każdego dnia przesiadują na serwerach, mierzą się w pojedynkach i rozwijają swoje zdolności w zabawie kolejnymi dostępnymi bohaterami.
Tych nie brakuje, wszak niemal systematycznie Blizzard dorzuca kolejne postacie do i tak sporej liczby tych znajdujących się w grze. Na tym jednak zmiany się nie kończą, a deweloperzy cały czas podkreślają, że uważanie słuchają graczy. Najnowszym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest rozpoczęcie testów sporej zmiany, którą najwierniejsi fani marki pamiętają jeszcze z pierwszych lat funkcjonowania oryginalnego Overwatch.
A o co chodzi? O mecze 6v6! Minęło sporo czasu, odkąd Blizzard przemodelował rozgrywkę na “piątki”, ale pomimo tego, gracze cały czas domagają się powrotu do starej opcji. Jeden z głównych twórców Overwatcha, Aaron Keller, uzasadnił w najnowszym wpisie na blogu, co stało za decyzją odnośnie do zmiany i dlaczego 5v5 jest opcją bardziej zbalansowaną, ale… Zaznaczył, że deweloperzy nie są głusi na głosy odbiorców i będą pracować nad zoptymalizowaniem i potencjalnym wdrożeniem klasycznej formy “szóstek“. Dobra wiadomość!
Społeczność, raz czy dwa, sugerowała testy… Dlaczego by więc nie wprowadzić różnych form 6v6 do gry, a następnie nie ocenić rezultatów?
Zgadzamy się z tym i na podstawie waszych opinii, badamy możliwości przetestowania 6v6 w grze, aby je zweryfikować. To jednak zajmie trochę czasu z powodów, które mogą nie być od razu widoczne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS