Verstappen świetnie spisał się w deszczowej czasówce na Spa-Francorchamps, pokonując rywali o przeszło pół sekundy. Mistrzowi świata nie dane będzie jednak ruszyć z pierwszego pola. W związku z wymianą silnika spalinowego zostanie cofnięty na starcie o dziesięć pozycji.
Pole position przejął Charles Leclerc, obok którego ustawi się Sergio Perez. Kolejne linie tworzą Lewis Hamilton i Lando Norris oraz Oscar Piastri i George Russell.
W ostatnim czasie to McLaren uważany jest za najszybszy samochód w stawce, zwłaszcza na suchej nawierzchni. Biorąc pod uwagę prognozy na słoneczną niedzielę, to Norrisa i Piastriego Verstappen wskazał na faworytów wyścigu, zwłaszcza, że ekipa z Woking właśnie pod kątem tej części weekendu dobrała ustawienia swoich MCL38.
– Nie ułatwiamy sobie zadania, zwłaszcza biorąc pod uwagę walkę, w jakiej bierzemy udział – stwierdził Verstappen. – Wiem to.
– Dziś było świetnie, ale po mokrym. Jutro musimy być szybcy po suchym. To będzie zacięta walka. Postaramy się spisać jak najlepiej. Mam nadzieję, że powalczymy z Mercedesami i Ferrari. A z odrobiną szczęścia może też z McLarenami.
Pole man Max Verstappen, Red Bull Racing, amd Sergio Perez, Red Bull Racing
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
W odniesieniu do warunków spodziewanych w niedzielę Verstappen dodał: – Będzie cieplej i bez deszczu.
– Zdawałem sobie sprawę, że cofnę się dziesięć pół, więc zrobiłem, co mogłem. I od tego zaczniemy. Nie wiem, jak szybcy będziemy. Mam nadzieję, że będziemy w grze i awansujemy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS