Reklama
Reklama |
Reklama |
W sobotę (20. lipca), na boisku w Szydłowicach czekało mnóstwo atrakcji dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Najmłodsi uczestnicy festynu rodzinnego mieli do swojej dyspozycji dmuchany zamek i budkę z poduchami, a w przerwach od zjeżdżania czekała wata cukrowa, frytki i napoje. Nie zabrakło również turniejów, gier i innych zabaw dla całych rodzin.
- „Wśród przygotowanych dla dzieci atrakcji, były m.in. turniej piłkarski, gdzie uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale. Dzieci licznie skorzystały również z przejażdżki wozem bojowym straży pożarnej z OSP Szydłowice. Była także okazja, aby pograć w szachy, a na jednym ze stanowisk można było pomalować buźkę. Panie, które to realizowały miały pełne ręce roboty. Wyjątkowo w tym dniu można było bez ograniczeń zjeść lody oferowane dla dzieci przez Froneri z Namysłowa. Dzięki firmie Meprozet z Brzegu nie mogło na naszej imprezie zabraknąć tzw. „piana party”. Zabawy i uciechy było co niemiara. Na koniec trzeba również wspomnieć o odwiedzinach niespodziewanego gościa… o tej porze roku odwiedził nas niedźwiedź polarny” – wspominają organizatorzy festynu rodzinnego w Szydłowicach.
Wydarzenie zakończyło się zabawą taneczną, a o dobrą muzykę zadbał DJ „Marcino”.
Sołtys Szydłowic Bogusław Dąbkowski wraz z Radą Sołecką składają serdeczne podziękowania dla Gminnego Ośrodka Kultury w Lubszy oraz paniom, które malowały dzieciom buźki, a także dla wszystkich osób oraz instytucji, które wsparły organizacje festynu finansowo i rzeczowo.
Reklama – ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama |
Reklama |
Reklama
Reklama |
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS