Ukraińcy mają nowy sposób na drony. Taniej się już nie da

Nagranie opublikowane niedawno w sieci prezentuje walkę ukraińskiego drona z rosyjskim bezzałogowcem ZALA 421-16E. Sytuacja wzbudziła rozbawienie wśród internautów, bo ukraińska maszyna uzbrojona jest jedynie w przymocowany taśmą klejącą patyk, którym zawzięcie atakuje śmigło napędzające rosyjski bezzałogowiec aż do jego całkowitego zatrzymania. 

Jak widać, patyk potrafi być bardzo skuteczną bronią przed rosyjskimi bezzałogowcami z napędem śmigłowym. Ukraińcy już wcześniej wykorzystywali tę taktykę, jednak wtedy celem był powolny i niewielki dron FPV. Ludzie początkowo uznawali to za pojedynczy żart naszych wschodnich sąsiadów. Teraz jednak okazało się, że oni naprawdę używają patyków do strącania dronów i są one skuteczne nawet przeciwko większym maszynom. 

Rozwój metod zwalczania dronów niezwykle przyspieszył na skutek konfliktu w Ukrainie. Obecnie możemy zaobserwować m.in. lekkie samoloty ze strzelcami pokładowymi, ukazaną wyżej “bezpośrednią metodę” czy też drony zrzucające siatki na wrogie bezzałogowce. Jeśli tendencja ta zostanie utrzymana, to prawdopodobnie niedługo będziemy świadkami pierwszych dronów myśliwskich wyposażonych w przeciwlotnicze karabiny maszynowe. Historia w dużej mierze zatacza tu koło i aktualnie przypomina początki pierwszej wojny światowej, gdy poszukiwano sposobów na skuteczną walkę z rozpoznawczymi samolotami wroga.

Rosyjskie drony z rodziny ZALA 421-16E to taktyczne bezzałogowe statki powietrzne specjalizujące się w misjach rozpoznawczych i obserwacyjnych. Mogą być wykorzystywane do zbierania informacji wywiadowczych, nadzoru, przekazywania komunikacji i monitorowania. Ich długotrwałość lotu wynosi nawet do 12 godzin. Drony wyposażone są w stabilizowany … czytaj dalej