“To był mecz w myśl “3xZ”: zagrać, zwyciężyć, zapomnieć. Legia Warszawa miała obowiązek pokonać Caernarfon Town, ale długo nie robiła nic ponad normę. Chłodno, beznamiętnie, bez przejmowania się stylem zdobywała kolejne bramki. Dopiero po przerwie w jej grze pojawiło się więcej kreatywności i fajerwerków. Ostateczne 6:0 rozstrzyga kwestię awansu i każe Legii przyklasnąć” – pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl o wygranej piłkarzy Goncalo Feio w pierwszym meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Europy.
Efektownej wygrany Legii Warszawa nie mogli jednak oglądać kibice stołecznego klubu. Wszystko z powodu zamknięcia trybun przez UEFA, co jest konsekwencją kary nałożonej na Legię w poprzednim sezonie. Złożyło się na to zachowanie kibiców w meczu fazy pucharowej Ligi Konferencji przeciwko Molde FK, gdzie fani użyli m.in. pirotechniki.
Trener rywali Legii Warszawa skomentował decyzję UEFA o zamknięciu stadionu
Wzmianki na ten temat nie zabrakło w relacji BBC z tego spotkania. “Można powiedzieć, że najważniejszy mecz w historii Caernarfon Town FC został rozegrany przy pustych trybunach, po tym jak UEFA ukarała polski klub za zachowanie jego kibiców” – czytamy.
Do całej sytuacji z ubolewaniem odniósł się także trener walijskiego zespołu. “To rozczarowujące dla wszystkich w klubie. Uważam, że niesprawiedliwe jest karanie kibiców gości za coś, co zrobił ktoś inny” – stwierdził Richard Davies, odnosząc się do zamknięcia stadionu Legii.
W razie wygrania dwumeczu z Caernarfon Town FC stołeczny klub w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji zmierzy się z lepszym z pary Brondy IF – KF Llapi. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się wygraną duńskiej ekipy aż 6:0.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS