Ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego mają w sezonie wakacyjnym ręce pełne roboty. Tłumy turystów na strzeżonych plażach oznaczają zwykle wzrost mniej lub bardziej groźnych incydentów. W czwartek (25 lipca br.) poinformowali w mediach społecznościowych o sytuacji, w którą zostali uwikłani woprowcy z Łeby.
Pies bez kagańca zaatakował turystę w Łebie. WOPR z ważnym komunikatem
Jeszcze przed rozpoczęciem pracy do ratowników przygotowujących kąpielisko zgłosił się mężczyzna zaatakowany przez psa. Według poszkodowanego pies rzucił się na niego i go pogryzł
– informuje Gniewińskie WOPR na swoim facebookowym profilu.
Poszkodowany nie doznał żadnych obrażeń, jego stan nie wymagał również pomocy medycznej. Z relacji dowiadujemy się, że miał on jedynie rozdarcie na spodenkach. Na prośbę plażowicza na miejsce wezwano patrol policji, który ukarał właściciela psa mandatem za brak kagańca. Ten z kolei przeprosił za zdarzenie i zrekompensował finansowo uszkodzoną odzież. Cała sytuacja zakończyła się polubownie.
Jako ratownicy kolejny raz jesteśmy postawieni w sytuacji, która ze względu na swój charakter, NIE powinna nas dotyczyć
– czytamy we wpisie.
Ratownicy zaapelowali do plażowiczów, by wszelkie konflikty pomiędzy właścicielami zwierząt i ich oponentami rozwiązywali z pomocą odpowiednich służb. “Naszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom korzystającym z obszarów wodnych oraz udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy” – podkreślają woprowcy.
Apel ratowników nie powinien zaskakiwać, zważywszy, że to nie pierwsza tego typu sytuacja, gdzie zmuszeni byli interweniować w sprawie z udziałem czworonogów. Na początku tego tygodnia pisaliśmy o agresywnej scysji, do której doszło (również w Łebie) między dwiema grupkami plażowiczów. Pokłócili się o obecność psów na terenie niestrzeżonego kąpieliska. Sytuacja jeszcze bardziej się zaogniła, gdy jeden z mężczyzn potraktował innego wczasowicza gazem pieprzowym. Wtedy również zareagowała zarówno policja, jak i WOPR.
Czy na plażę nad morzem można wejść z psem? To zależy
Niegdyś wejście na plażę z psem było całkowicie zabronione. Teraz jednak coraz więcej kąpielisk otwiera się na obecność czworonogów. Wszystkie strzeżone miejsca nad morzem mają swoje regulaminy, które znajdują się przy wejściu na ich teren. To w nich warto szukać informacji o tym, czy i na jakich warunkach psiak może korzystać z dobrodziejstw polskiego wybrzeża. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS