Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek 23 lipca późnym wieczorem na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. W wyniku czołowego zderzenia dwóch mercedesów poszkodowanych zostało trzech mężczyzn. Jeden zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu kilka godzin później. Trzeci – zmarł w środę przed północą.
Paweł Dudała, założyciel znanej piekarni Plon zginął w wypadku na WOW
W wypadku na WOW zginął Paweł Dudała, założyciel popularnej wrocławskiej piekarni Plon. 32-latka żegnają wrocławianie, restauratorzy, przedstawiciele branży kulinarnej.
Uwielbiałem tego chłopaka. Darzyliśmy go w zespole ogromną sympatią, ceniliśmy jego talent, wiedzę i ogromny zapał do rozwoju. Paweł przed założeniem Plonu był przez ponad dwa lata szefem cukierni i piekarni w La Maddalena Restauracja. Rozwijał u nas swoje umiejętności, ciągle przychodził z ogromnym zapałem do mnie do biura i prosił o zgodę na kolejne wyjazdy, szkolenia i warsztaty. Zwiedził kawał gastronomicznego świata, tylko po to, by być najlepszym.
Restauracji La Maddalena
Właściciel restauracji La Maddalena dodaje: – Każdy miał pewność, że pracuje z kimś wyjątkowym. Że będzie z niego prawdziwy rzemieślnik. Taki z krwi i kości. Że nigdy nie pójdzie na skróty, że zawsze będzie robił dobrze albo wcale, że wreszcie warto poświęcić mu uwagę i czas. Kochał chleb i mało kto potrafił go robić we Wrocławiu jak on. Gdy już założył Plon, który praktycznie od startu stał się jego wielkim sukcesem, okrutnie mu kibicowałem.
Sklep Garaż Smaku – produkty regionalne tak pożegnał Pawła Dudałę na Facebooku:
“Są takie momenty, że serce pęka na milion kawałków. Paweł, dziękuję za Twoją pasję, pokorę i wszechobecny uśmiech. To Twój bochenek chleba pszennego – stał się Świętym Grallem piekarnictwa we Wrocławiu. To do niego równali i równają Wszyscy piekarze. Dziękuję, że także, że Garaż Smaku był jednym z pierwszych miejsc, gdzie zdecydowałeś się sprzedawać-promować swoje wypieki”.
W komentarzach o swoich spotkaniach z młodym, zdolnym rzemieślnikiem piszą wrocławianie:
Katarzyna: “Paweł, jeszcze parę tygodni temu jedliśmy z Krzysiem z Twoich zdolnych rąk na Gastro Miasto i rozmawialiśmy, i śmialiśmy się. Spoczywaj w spokoju”.
Iwona: “Nie ma słów, by wyrazić ból”.
Łukasz Kuczer, zdolny piłkarz, genialny trener, dobry człowiek
Mimo starań ratowników w szpitalu zmarł drugi z kierowców – 28-letni Łukasz Kuczer. Były piłkarz Chrobrego Głogów pracował ostatnio jako trener Orła Prusice oraz FC Wroclaw Academy. We wtorek wieczorem wracał z treningu z jednym z zawodników.
Łukasza zapamiętamy nie tylko jako jednego z najzdolniejszych młodych zawodników tamtego okresu, któremu zapowiadano rozwój kariery, ale też bardzo inteligentnego, uśmiechniętego i dobrego człowieka.
FB Chrobry Głogów
Piłkarza wspominają także kibice głogowskiej drużyny.
Marcin: “Zawsze uśmiechnięty, wesoły, otwarty i taki zostanie zapamiętany. Spoczywaj w spokoju, gdzieś tam na szczytach”.
Kibice drużyny Orzeł Prusice: “Nie jesteśmy w stanie wyrazić słowami tego, co teraz czujemy. Nie da się tutaj nic napisać. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół”.
Krystyna: “Wspaniały człowiek, nadawał się na trenera, trenował mojego wnuka. Wielki żal”.
Zawodnik Orła Prusice, trzecia ofiara wypadku na WOW
Niestety, w czwartek (25 lipca) dowiedzieliśmy się, że wczoraj przed północą w szpitalu zmarł trzeci z mężczyzn poszkodowanych w wypadku – Kacper Błaszczyk, 23-letni zawodnik Orła Prusice.
Utalentowanego piłkarza żegnają też kibice Orła Prusice.
Rodzinom i bliskim zmarłych składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS