Spore zamieszanie wywołał tekst 4lomza.pl o poziomie Narwi poniżej absolutnego minimum. Tym terminem IMGW-PIB określa na stronie publikującej wyniki pomiarów stanu rzek w Polsce. Naszą uwagę zwrócił niedzielny nagły i znaczący spadek poziomu Narwi. Nawet Czytelnicy 4lomza.pl podnosili, że zdaniem niektórych z nich obecny stan nie jest najniższy jaki w ostatnim czasie widzieli.
Zapytaliśmy więc IMGW-PIB jak owe wahnięcie interpretować.
„Przyczyna spadku wartości stanu wody na przedmiotowej stacji hydrologicznej na chwilę obecną nie jest znana” – pisze Łukasz Pietrzak, dyżurny hydrolog. Coś jednak musi być na rzeczy, ponieważ zmieniły się prezentowane wyniki pomiarów. Wg. aktualnego wykresu w niedzielę rzeka opadła z 72 cm na 66 cm, zatem o nie 12 cm jak to było wczoraj, a o połowę mniej, czyli o 6 cm. To ciągle wydaje się nienaturalny skok, dlatego hydrolog pisze, że „sprawa została zgłoszona do Działu Sieci. Czekamy na wizytę ekipy terenowej na stacji hydrologicznej Piątnica-Łomża celem ustalenia przyczyny wahania stanu wody”.
Czy obecny stan Narwi – 66 cm jest prawidłowy, okaże się po ocenie ekipy terenowej.
Tak czy inaczej w maju, a teraz w lipcu, Narew niepokojąco zbliża się do absolutnego minimum, które padło w sierpniu i wrześniu 2015 roku. Czy w roku 2024 zostanie pobity ten rekord?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS