Sansewieria, potocznie określana mianem wężownicy lub “języka teściowej” cieszy się w Polsce sporą popularnością. Jest efektowną ozdobą wnętrz i nie jest zbyt skomplikowana w pielęgnacji. Naturalnie, występuje na dość rozległym obszarze, bo można ją spotkać zarówno w Afryce, jak i na półwyspie Arabskim czy w Azji. Jej charakterystyczną cechą są długie, mięsiste i wiecznie zielone liście. Odpowiednio pielęgnowana sansewieria zakwita, dzięki czemu możemy podziwiać grono niewielkich kwiatów o przyjemnym zapachu.
Sansewieria: naturalny oczyszczacz powietrza
Zobacz również:
Zdaniem NASA wężownica to jedna z roślin, która świetnie oczyszcza powietrze z toksyn. Dlatego też trafiła na listę 18. najlepszych naturalnych oczyszczaczy powietrza. Sansewieria przetwarza dwutlenek węgla w tlen, dzięki czemu oczyszcza powietrze, skutecznie rozkłada związki takie jak ksylen, toulen, formaldehyd, benzen czy trichloroetylen. Dlatego też jest rośliną szczególnie polecaną do sypialni.
Sansewieria ma wiele odmian, a najpopularniejszymi są te o liściach przypominających miecze. Znane są również mniejsze odmiany wężownicy, np. “Hahni” lub kompaktowe “Robusta”. Wysokie odmiany takie jak “Laurentii” potrafią osiągać nawet do 120 cm wysokości.
Jeżeli chcemy zakupić sansewierię do pomieszczenia, warto najpierw sprawdzić, co to za odmiana i jakie rozmiary osiągnie. Na biurko najlepiej sprawdzą się oczywiście odmiany karłowate, ale jeżeli roślina ma być widocznym elementem wystroju wnętrza, warto wybrać odmianę, która jest dość wysoka.
Sansewieria jest piękną ozdobą wnętrz123RF/PICSEL
Jak dbać o sansewierię?
Sansewieria nie przepada za zbyt dużą ilością wody, dlatego też najlepiej podlewać ją co 8-10 dni. Zimą można to robić rzadziej, nawet co 4 tygodnie. Roślina preferuje ciepłe i nasłonecznione miejsce, ale tak naprawdę poradzi sobie niemal na każdym stanowisku. Mimo tego, warto jednak znaleźć złoty środek. Ekspozycja w miejscu, w którym promienie słoneczne są dość silne może zaszkodzić roślinie, a nawet doprowadzić do poparzenia zielonych “języków”. Oznaką będą wówczas sporej wielkości plamy. Natomiast jeśli miejsce będzie bardzo zacienione, w takim przypadku roślina stanie się bardziej “przygaszona” i straci soczysty, zielony kolor.
Ze względu na to, że wężownica najlepiej rośnie w kamienistym podłożu, nie trzeba jej tak często nawozić.
Sansewieria jest prosta w obsłudze i skutecznie czyści powietrze123RF/PICSEL
Wsyp szczyptę do doniczki. Naturalny nawóz zasili sansewierię
Warto jednak wypróbować domowy nawóz, który wspomoże wzrost wężownicy. Zwłaszcza, jeśli roślina nie rośnie – wtedy najprawdopodobniej powodem jest brak odpowiednich substancji odżywczych. W tej roli świetnie sprawdzi się nawóz ze skorupek jaj – jak wiadomo, są one bogate w wapń, siarkę, krzem i fluor. Po ugotowaniu jajka, zdejmij skorupkę, a następnie pokrusz ją na drobniutkie części. Przemieszaj skorupki z wierzchnią warstwą ziemi w doniczce. Nawóz gotowy! Możesz też wykonać specjalną miksturę na bazie skorupek z jaj. Wrzuć je do słoika, zalej wodą i odstaw na dwa tygodnie. Po upływie tego czasu możesz podlać roślinę specjalną miksturą.
Zabieg warto powtarzać regularnie, co 3-4 tygodnie. Sansewieria z pewnością odwdzięczy się pięknym wyglądem.
BIO GotowanieINTERIA.PL
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS