A A+ A++

bamul

Najwyższa pora brać przykład z rozwiązań aglomeracyjnych w innych krajach. Tam okoliczne gminy tworzą z miastem silną aglomerację tworząc wspólny układ komunikacyjny i transportowy (a często dotyczący innych spraw), pozostawiając większość spraw komunalnych w gestii gmin, które lepiej znają potrzeby mieszkańców. Detroit czy Paryż to zlepek kilku czy kilkunastu gmin ale ciężko poznać gdzie kończy się jedna a zaczyna druga. Włodarze naszych okolicznych gmin chętnie przytulają kasę inwestorów i podatki nowych mieszkańców ale ignorują fakt, że i tak dojeżdżają oni codziennie do pracy i szkół w Olsztynie, wykorzystując jego infrastrukturę. Pora to zmienić bo jedynym rozwiązaniem będzie pobieranie myta od osób wjeżdżajacych do pracy czy szkoły. Przecież oprócz dróg miasto dotuje szkoły, transport z naszych podatków. Silne aglomeracje to chyba najlepsze rozwiązanie problemu migracji ze wsi do miast.

już oceniałe(a)ś

xyz0

tylko czym tu sie chwalić? stawiguda to chaotyczna zabudowa i infrastruktura, mało sklepów, usług, gastronomii.. o komunikacji nie wspomnę

już oceniałe(a)ś

pmb

Nie sztuką jest sprzedać działki graniczące z olsztyńskimi osiedlami, ale sztuką jest budowa i późniejsze utrzymanie infrastruktury. Stawiguda nie radziła sobie z budową małego ronda na przedłużeniu Bartąskiej, na powstających w pobliżu osiedlach nie ma dróg itd. To jest porażka.

już oceniałe(a)ś

piotr,andrzej

Dywity oraz Bartag stana sie dzielnicami Olsztyna. Kiedy ? Nie wiem, ale to pewne. Wowczas mozna dla dobra wsxystkich mieszkancow integrowac te teteny z miastem. Zyskaja mieszkancy, ktorzy i tak w wiekszosci pracuja, ucza sie, kupuja, korzystaja z uslug medytycznych czy kulturalbych w Olsztynie. Zyska miasto z podatkow. Na marginesie gdzie na codzien mieszka Prezydent Szewczyk bo poprzednik na pewno w Olsztynie. Odpowiedz na to pytanie moze wiele by tlumaczyla z zapowiedzi obecnego wlodarza miasta. Wyborca.

już oceniałe(a)ś

lwx1

Dyskusja o roli Stawigudy czy też Dywit zeszła do poziomu szkoły podstawowej co w samej rzeczy nie jest jałowa ale niczego nie rozwiązuje.
Nie jest obecna sytuacja efektem czyichkolwiek zaniedbań. To są zaniedbania na poziomie ustroju naszego państwa. Potrzebne są inne nowe narzędzia ażeby ten obecnie już patologiczny stan zmienić. To co było dobre na początku lat 90-tych ubiegłego wieku należy szybko poprawić ażeby miasta i tereny przyległe mogły się rozwijać i to nie byle jak ale w sposób przemyślany i gwarantujący prawidłowy (podkreślam prawidłowy) rozwój infrastruktury.
Potrzebne tu są zmiany polityczne a na te jak widzimy obecnie nas chyba nie stać, gorzej chyba sami nie potrafimy. Może jednak partie zaczną dyskusję w tym kierunku a nie jak w średniowieczu o ilości diabłów na szpilce. To trzeba młodym podpowiedzieć bo oni będą w tym kraju żyć.

już oceniałe(a)ś

to.jest.nick

Liczba mieszkań w Olsztynie też szybko rośnie. Jeżeli liczba mieszkańców spada, to ewidentnie coś jest nie tak.

już oceniałe(a)ś

stwory-story

Szkoda, że Stawiguda nie może się dogadać z Olsztynem, co do ulicy Chabrowej…

już oceniałe(a)ś

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZa PiS asystent posła Adama Szłapki tropił w Enei “tłuste koty”. Właśnie wszedł do zarządu spółki
Następny artykułKolejny koncert z cyklu “Taras Kultury”