O mandat senatora w wyborach uzupełniających w okręgu nr 13, który obejmuje m.in. Włocławek oraz Ciechocinek, ubiegało się trzech kandydatów. To Jarosław Chmielewski z Prawa i Sprawiedliwości, Stanisław Pawlak z Lewicy oraz Tomasz Sikorowski z Konfederacji.
Na Pawlaka zagłosowało 9888 osób (46,3 proc.), na Chmielewskiego 7621 (35,7 proc.), a na Sikorowskiego 3846 (18 proc.). Frekwencja wyniosła niecałe 8 procent.
Stanisław Pawlak to działacz Lewicy, który startował w ramach paktu senackiego. Ma 72 lata.
W latach 1994-2002 Pawlak był burmistrzem Lubrańca. Od 1998 do 2024 był radnym wojewódzkim. Kandydował na tę funkcję także w wiosennych wyborach, ale nie uzyskał mandatu.
To, co wykonywałem w samorządzie przez wiele lat, chciałby wykonywać także z pozycji Senatu – dla regionu i całego kraju – mówił przed wyborami Stanisław Pawlak. Zapowiedział też, że w Senacie będzie zabiegał o budowę drugiego stopnia wodnego na Wiśle w Siarzewie koło Ciechocinka. Jako senator chce też zająć się sprawą budowy tanich mieszkań na wynajem.
Pawlak to rozsądny gość, to człowiek stąd, który był burmistrzem, posłem przez dwie kadencje i radnym. To człowiek tej ziemi, który chce pracować dla tej ziemi i ten teren nie będzie się za niego wstydził – tak nowego senatora opisywał w czasie kampanii wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Lewicy – Włodzimierz Czarzasty.
Stanisław Pawlak to znakomity człowiek, parlamentarzysta i samorządowiec, z doświadczeniem w biznesie. Swoją pracą wykazał się niesłychaną determinacją w walce o sprawy lokalne i tutaj walczy o mandat o mandat senatorski – mówił przed wyborami inny polityk Lewicy – wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS