A A+ A++

Maja Chwalińska (201. WTA)  bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie. Dotarła aż do trzech finałów, z czego w jednym zwyciężyła. Miało to miejsce we francuskim Montpellier. W decydującym starciu pokonała Oksanę Sielechmietjewą i to dość gładko, bo 6:3, 6:2. Był to dla niej szósty tytuł w karierze, ale pierwszy tak wysokiej rangi. Z kolei w tym tygodniu świetnie radzi sobie w Porto, gdzie właśnie dotarła do finału turnieju!

Zobacz wideo Iga Świątek: Tata na siłę zabierał nas na treningi [Fragment rozmowy z 2018 roku]

Brawo, brawo, brawo. Maja Chwalińska w kolejnym finale. Krecz rywalki pomógł

W sobotę Chwalińska zmierzyła się w półfinale turnieju ITF 75 w Porto z Lanlaną Taraudee (191. WTA) – tenisistką rozstawioną z piątką w portugalskich rozgrywkach. Po zwycięstwach nad Gruzinką Mariam Bolkwadze, Chorwatką Antoninie Ruzić oraz Holenderką Arianne Hartono, Polka wydawała się być jednak minimalną faworytką sobotniego półfinału. Potwierdziło się to na korcie. 

Już w pierwszym secie Chwalińska pokazała się ze znakomitej strony. Po 40 minutach rywalizacji prowadziła już 1:0, a w pierwszej partii oddała rywalce tylko dwa gemy. W drugiej partii mecz się nieco bardziej wyrównał, ale i tak bliżej końcowego sukcesu była nasza zawodniczka.  

Po szóstym gemie doszło do niespodziewanej przerwy. Chwilę później przy stanie 4:2 dla Polki Taraudee musiała kreczować. Tym samym Polka wygrała dziesiąty mecz z rzędu i zagra o kolejny triumf!

Przed Mają Chwalińską czwarty finał w tym sezonie i szansa na drugi tytuł. W niedzielę zmierzy się z lepszą z pary Gabriela Kuntson – Tessah Andrianjafitrimo. Godzina finału nie jest jeszcze znana.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWażny apel po globalnej awarii. Dotyczy warszawskiego lotniska
Następny artykułВ сети разгоняют фейковое фото “вероятного убийцы” Ирины Фарион