Pyroshark z Team Fortress 2 dostał nową zabawkę, a to tylko jedna z wielu zmian i nowości w letniej aktualizacji Team Fortress 2, która ucieszyła fanów FPS-a firmy Valve.
Źródło fot. własne / Valve Corporation.
i
Letnia aktualizacja Team Fortress 2 jest już dostępna. Tak jak zwykle w ostatnich latach, uaktualnienie dodaje głównie zawartość przygotowaną przez fanów jako oficjalnie dostępne nowości. Do gry trafiły więc świeże drwiny, 10 map (w tym W KOŃCU nowa mapa dla trybu „średniowiecznego” – Burghausen), kuriozalne efekty dla nich i nakryć głowy oraz właśnie same „czapki” dla fanów ulubionego „symulatora kapeluszy” (hat simulator, jak żartobliwie przyjęło się nazywać TF 2).
Pyroshark na lądzie i walka z cheatami
Choć te nowinki cieszą fanów (i handlarzy wirtualnymi przedmiotami), tym razem to bynajmniej nie wszystko, co uwzględnia aktualizacja ważąca 1,1 GB. Valve napomknęło też o „poprawkach stabilności i bezpieczeństwa” oraz załatało lukę z komendą „sv_cheats” w Warsztacie Steama. To sugeruje, że twórcy bynajmniej nie skończyli z walką z cheaterami i botami w TF 2.
To nie jedyne „fixy”. Valve wreszcie naprawiło błąd związany z rozpałką (Gas Passer) – bronią równie kontrowersyjnie potężną w trybie Mann vs Machine, co bezużyteczną w normalnej grze. Teraz wrogowie pokryci gazem wreszcie będą traktowani tak samo, jak mokre postacie, co sprawia że będą otrzymywać krytyczne obrażenia od Neonowego niszczyciela (Neon Anihilator).
Raczej nie zrobi to z rozpałki „mety”… ale fani tzw. pyrosharka dostali nową zabawkę, która pozwoli im polować na wrogów nie tylko w wodzie, ale i na lądzie. Plus – na upartego można to uznać za pierwszą od wielu lat zmianę balansu rozgrywki.
Mało, ale dużo
Poza poprawkami poszczególnych map dochodzą „globalne” usprawnienia, w tym z wnikaniem w tekstury (co może popsuć zabawę graczom chowającym się w ścianach czy w skałach).
Oczywiście to wciąż mało eskcytująca aktualizacja… jak na standardy aktywnie rozwijanych gier. Dla fanów Team Fortress 2 to jednak całkiem sporo i gracze uznają to za kolejny dobry uczynek na koncie Valve, po zabraniu się przez twórców za boty na poważnie i potwierdzeniu wydania finałowego zeszytu oficjalnego komiksu (jak tylko rysownicy skończą pracę).
Rzecz jasna fani TF2 liczą na więcej – choć nawet po ostatnich aktywnościach Valve mało kto wierzy w możliwość ukazania się legendarno-memicznej aktualizacji Grubego (Heavy Update).
- Team Fortress 2 – poradnik do gry
- Darmowe strzelanki – 15 najlepszych strzelanin za darmo na PC
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).
więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS