Hubert Kowalczyk i Jarek Hryniuk wytyczają następny kamień milowy w swojej karierze. Załogę Zielonej Oliwki czeka prawdziwa “włoska robota”. Drużyna z Dolnego Śląska zadebiutuje w cyklu Mistrzostw Europy, przemierzając oesy 12. Rally di Roma Capitale. Polacy powalczą o premierowe punkty w kategorii ERC3!
Sezon 2024 to istny “rok debiutów” w wykonaniu drużyny Zielonej Oliwki. Ubiegłoroczni wicemistrzowie Polski w kategorii 4. oraz 2WD przesiedli się najpierw do zupełnie nowej konstrukcji Clio Rally3, stając się pierwszą załogą z Polski we flagowym samochodzie 4×4 z Dieppe. Następnie przetarli szlaki na śliskich, szybkich oesach 9. Rajdu Nadwiślańskiego, aby już po kilku tygodniach zadebiutować na arenie Mistrzostw Świata, biorąc udział w Orlen 80. Rajdzie Polski. Listę motorsportowych “pierwszych razów” wzbogacił również lipcowy występ w słowackim Rajdzie Koszyc, w ramach czwartej rundy Mistrzostw Polski. Dziś można już oficjalnie ogłosić, że to nie koniec sportowych debiutów Huberta i Jarka.
Kowalczyk i Hryniuk pojawią się bowiem na listach zgłoszeń 12. Rally di Roma Capitale – piątej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy. Zespół z Dolnego Śląska obsługiwany przez stajnię Chmielewski Motorsport miał już okazję podróżować wraz ze stawką FIA ERC w sezonie 2022 (Rajd Polski był wtedy rundą tego czempionatu, lecz Oliwka rywalizowała jedynie w rodzimym cyklu). Zbliżające się zawody będą zatem pierwszą, oficjalną szansą na zdobycie punktów na Starym Kontynencie. Hubert i Jarek zawalczą o prym w kategorii ERC3, ruszając na podbój słonecznej Italii. Zieloną Oliwkę czeka… trudna, włoska robota!
– Będzie to bardzo sentymentalny, być może nieco wzruszający wyjazd. Spędziłem tutaj część swojej młodości, ścigając się na lokalnych torach w serii Kartingowych Mistrzostw Świata oraz cyklu Rok Cup Italia. Wracam zatem do miejsca, które mnie ukształtowało, tym razem za kierownicą samochodu rajdowego. Spełniam więc moje kolejne marzenie! – powiedział Hubert Kowalczyk.
– Głównym celem będzie bezpieczne przecięcie linii mety. Naturalnie chcemy włączyć się w walkę o czołowe lokaty, ale przeczuwam że na starcie nie zabraknie mocnych kierowców, być może pojawią się też lokali “matadorzy”, którzy znają oesy jak własną kieszeń. Dziś mogę Wam obiecać, że damy z siebie absolutnie wszystko. A że nie lubię rzucać słów na wiatr i składać mglistych obietnic, powiem to wprost. Pizza smakuje lepiej, kiedy można zajadać się nią z medalem na szyi. Mamy ambicje, aby zawalczyć o włoskie “pudło”! – dodał.
– Emocje po naszym starcie w Rajdzie Koszyc już opadły. Czas więc zapowiedzieć kolejny, europejski debiut. Zaczynamy rajdową kampanię w ramach cyklu Mistrzostw Europy ERC! Czas na “włoską robotę”! Udział w dwunastej edycji Rally di Roma Capitale jest swego rodzaju spełnieniem marzeń – na równi ze startem w Rajdzie Monte Carlo czy Finlandii. Mamy świadomość, że nie będzie to dla nas łatwy występ, ruszamy w końcu w nieznane. Wiemy jednak, że dobrze czujemy się na przyczepnych asfaltach, a kiedy poznamy już charakterystykę włoskich tras, będziemy mogli dać z siebie wszystko. Cóż, nie możemy się już doczekać – chcemy założyć ciemne okulary, zjeść dobrą pizzę, wypić tradycyjne espresso i pojechać cudowny Rajd Rzymu! Trzymajcie więc kciuki, by było tutto bene! – dodał Jarosław Hryniuk.
Hubert Kowalczyk, Jarosław Hryniuk,
Autor zdjęcia: Hubert Kowalczyk
Jak na razie nie znamy dokładnej listy zgłoszeń w klasie ERC3. Wydaje się jednak, iż na miejscu pojawią się zwycięzcy Rajdu Węgier i Rajdu Szwecji – Filip Kohn i Tom Woodburn. Pełną kampanię Mistrzostw Europy potwierdził też mistrz ERC3 z 2022 roku, Igor Widłak. Spodziewany jest również udział Turka Kerema Kazaza oraz Chorwata, Martina Ravescaka.
Rally di Roma Capitale stanowić będzie piątą rundę Mistrzostw Starego Kontynentu (ERC). Do Wiecznego Miasta zawita absolutna śmietanka europejskiej jazdy na opis, mierząc się na dystansie blisko dwustu kilometrów. Bazę rajdu, park serwisowy oraz większość prób sportowych zlokalizowano w okolicach miasteczka Fiuggi, w prowincji Frosinone. Stawka dwunastej edycji imprezy zawita oczywiście do stolicy po uroczystej “defiladzie” ulicami miasta, a potem zawodnicy zawalczą na widowiskowym superoesie zlokalizowanym obok Koloseum. Włosi wskrzeszają tradycję walk gladiatorów w iście motorsportowym wydaniu. Trzymamy kciuki, aby w ojczyźnie pizzy oraz setek rodzajów pasty zakwitła również Zielona Oliwka!
Informacja prasowa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS