A A+ A++

Harmonogram przyszłorocznej rywalizacji w Formule 1 ogłoszony został już w pierwszej połowie kwietnia. Wtedy nie podano jednak, którzy gospodarze otrzymają weekendy w formacie sprinterskim.

W czwartek nadrobiono te zaległości. Sprintów ponownie będzie sześć, czyli tyle samo co w tym i ubiegłym sezonie. Krótką rywalizację ponownie otrzymają organizatorzy z Chin, amerykańskich Miami oraz Austin, Brazylii i Kataru.

Czytaj również:

Po raz pierwszy od wprowadzenia sprintów z ich rozkładu wypadnie Austria. Powrót zaliczy Belgia. Spa-Francorchamps było świadkiem sprintu w 2023 roku.

Spodziewane jest pozostawienie tegorocznego formatu weekendu. Aby zachować spójność i chronologię oraz ze względu na przepisy parku zamkniętego, sprint rozgrywany jest w sobotnie przedpołudnie przed kwalifikacjami do właściwego grand prix.

Czytaj również:

Sprinty pojawiły się w Formule 1 w sezonie 2021. Na inaugurację oraz w kolejnym roku towarzyszyły one trzem wyścigowym weekendom. Włodarze Formuły 1 niezmiennie pozostają zadowoleni z tej idei i pochwalili się, że rundy rozszerzone o dodatkowy wyścig i kwalifikację cieszą się większą oglądalnością.

Harmonogram sprintów:

GP Chin – Shanghai International Circuit – 22 marca
GP Miami – Miami International Autodrome – 3 maja
GP Belgii – Spa-Francorchamps – 26 lipca
GP Stanów Zjednoczonych – Circuit of the Americas – 18 października
GP Sao Paulo – Autodromo de Interlagos – 8 listopada
GP Kataru – Losail International Circuit – 29 listopada

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurysta rzuca plastikową torebkę do pyska hipopotama. W sieci wrze
Następny artykułTrendy gospodarcze na Śląsku. Jakie branże zyskują popularność?