Kawhi Leonard bardzo chciał wreszcie zagrać dla reprezentacji USA i w ostatnich tygodniach robił wszystko, by się to udało. Jeszcze kilka dni temu mówił, że czuje się dobrze, choć w jego wypowiedzi pobrzmiewał umiarkowany optymizm. Teraz już wiadomo, dlaczego. W środę Shams Charania przekazał, że gwiazda Los Angeles Clippers musi wycofać się z gry w Paryżu.
Już czwarty kolejny sezon Kawhi Leonard zakończył przedwcześnie z powodu kontuzji. W tym roku znów chodziło o kolana, które nie dokuczały mu aż tak bardzo w trakcie fazy zasadniczej, ale mimo to odezwały się pod koniec sezonu. Mimo wszystko skrzydłowy Los Angeles Clippers dołączył do zgrupowania kadry USA w Las Vegas z nadzieją, że uda mu się wreszcie zagrać dla reprezentacji USA na igrzyskach. Teraz wiemy już, że to się nie wydarzy.
Informacje jako pierwszy przekazał Shams Charania:
W oficjalnym komunikacie czytamy, że związek w porozumieniu z władzami Clippers zadecydował, że w najlepszym interesie zawodnika będzie wycofać się z gry w igrzyskach i skupić się na przygotowaniu do nowego sezonu NBA.
Nie jest to jednak do końca zaskoczenie. Wielu spodziewało się takiego scenariusza. Od miesięcy spekulowano zresztą, że jeśli Leonard nie będzie w stanie pojechać do Paryża, to jego miejsce w kadrze zajmie Derrick White. Pisał o tym Charania, a już kilkanaście minut później źródła ESPN potwierdziły, że White dołączy do reprezentacji.
Dla White’a to powrót do kadry po pięciu latach – ostatni raz występował w barwach USA na mistrzostwach świata w 2019 roku w Chinach. Co ciekawe, jest on jedynym w 12-osobowej reprezentacji zawodnikiem bez nominacji do Meczu Gwiazd. Jednocześnie to trzeci obok Jrue Holidaya i Jaysona Tatuma zawodnik z Boston Celtics w kadrze.
White nie powinien mieć więc problemu, by szybko odnaleźć się w amerykańskim zespole. Choć nie jest to najgłośniejsze nazwisko, to jednak zdaje się, że dla trenera Steve’a Kerra ktoś taki może być żołnierzem idealnym. Amerykanie w nocy ze środy na czwartek zagrają swój pierwszy sparing przed Paryżem. Na początek zmierzą się z Kanadą, która chce im rzucić wyzwanie.
UPDATE:
Niedługo po tym, gdy okazało się, że to White zastąpi Leonarda, w mediach społecznościowych pojawił się dość zagadkowy wpis Jaylena Browna, czyli jego kolegi z drużyny Celtics.
Nie wiadomo, co MVP tegorocznych finałów ma na myśli i czy takim wpisem dziwi się, że to nie on został powołany jako zastępca Leonarda,. Fani spekulują jednak, że chodzi właśnie o to, tym bardziej że Brown to w wielu aspektach dość podobny do Kawhiego zawodnik, choć z drugiej strony skrzydłowy od samego początku nie był wymieniany wśród kandydatów do gry w Paryżu, dlatego brak powołania dla niego teraz nie powinien być niespodzianką. Według niektórych jego absencja w reprezentacji USA może mieć natomiast związek z faktem, że w przeszłości głośno krytykował firmę Nike, która współpracuje z kadrą. Oficjalnego stanowiska w tej sprawie jednak nie ma.
PROBASKET na WhatsAppie
Czy wiesz, że PROBASKET ma kanał na WhatsAppie? Chcielibyśmy go rozwijać, ale nie uda nam się to bez Waszej pomocy!
Kanały na WhatsAppie to nowa forma komunikacji. Można powiedzieć, że jednokierunkowa, dlatego, że nie ma możliwości ich komentowania. Jedni powiedzą, że to bez sensu, a dla drugich może to się okazać bardzo ciekawe rozwiązanie, gdzie nie będą rozpraszać ich opinie innych osób.
Dla nas ważne jest też to, że chcielibyśmy przekroczyć granicę 1000 obserwujących. Wtedy WhatsApp sam zacznie nas promować w wyszukiwaniach. Więc jeśli tylko korzystasz z WhatsAppa i lubisz czytać PROBASKET, to prosimy o zaobserwowanie naszego kanału. Dziękujemy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS