A A+ A++

McLaren naprawił samochód Lando Norrisa, który został „zniszczony” w zderzeniu z Maxem Verstappenem podczas Grand Prix Austrii. Brytyjski zespół zamontował w bolidzie MCL38 naprawioną starą podłogę, która została uszkodzona we wcześniejszej części 2024 roku. 

Brytyjski kierowca po kolizji z trzykrotnym mistrzem świata odpadł z wyścigu w ostatnim etapie zeszłotygodniowego wyścigu na Red Bull Ringu, po czym stwierdził, że uszkodzenia powstałe przez przebitą oponę podczas zjazdu do boksu zniszczyły jego bolid.

Brytyjczyk stwierdził również, że uszkodzone części były najlepszymi w bolidzie i dodał, że każda z nich jest potrzebna na kolejny weekend na torze Silverstone.

Grand Prix Wielkiej Brytanii odbywa się pod koniec pierwszego w tym roku potrójnego weekendu F1. Jak ujawnił Norris, ten fakt był istotny dla McLarena przy naprawie jego samochodu, ponieważ zespół został zmuszony zaopatrzyć bolid w starsze części, które zostały naprawione w razie potrzeby zamontowania podczas najbardziej intensywnej części sezonu.

Zapytany przez Motorsport.com o aktualny stan swojego samochodu przed GP Wielkiej Brytanii, Norris odpowiedział:

– Wszystko jest w porządku. To bardziej długoterminowe kwestie, która mają wpływ nie tylko na ten weekend.

– Mamy w fabryce kilka wcześniej uszkodzonych podłóg, które udało nam się naprawić i przygotować do stanu używalności.

– Zespół wykonał niesamowitą pracę, aby wszystko zorganizować. Wiedzieliśmy, że przy trzech wyścigach z rzędu wszystko może pójść źle, ponieważ łatwo w krótkim czasie zniszczyć różne części bolidu.

– W pierwszej kolejności najłatwiej jest uszkodzić podłogę. Wystarczy nieodpowiednio wjechać na krawężnik i można ją dość łatwo naruszyć.

– Zespół wykonał świetną robotę, aby upewnić się, że mamy wystarczająco dużo części przed trzema wyścigami z rzędu.

Norris stwierdził jednak, że jego zdaniem efekt domina spowodowany uszkodzeniem sprawił, że McLaren może nie być w idealnym miejscu, biorąc pod uwagę, że konieczność naprawy może uniemożliwić inwestowanie w samochód zgodnie z zasadami limitu kosztów w dalszej części sezonu.

– Sidepod, przewody hamulcowe, wszystkie te rzeczy się sumują – dodał na konferencji prasowej przed zawodami na Silverstone, mówiąc o dodatkowych uszkodzeniach samochodu spowodowanych przez gumę po przebiciu.

– Kiedy jesteś w zaciętej walce o mistrzostwo i mocno naciskasz, zawsze starasz się przesuwać granice w każdym możliwym aspekcie, np. wykorzystując limit budżetu, CFD (Symulacja przepływu powietrza – przyp. red.), wszystkich tego typu rzeczy. Po prostu chcesz wykorzystać jak najlepiej każdy dostępny zasób pieniędzy.

– Trochę szkoda incydentu z niedzieli, ale zespół wykonał świetną robotę, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku na ten weekend.

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWHO aktualizuje wytyczne dotyczące bezpieczeństwa w laboratoriach
Następny artykułJubileusz 35-lecia Parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Humniskach