A A+ A++

Dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności w SGH Wojciech Paprocki przyznaje, że wyzwaniem na najbliższe kwartały jest przeprowadzenie postępowania sanacyjnego w PKP Cargo. 

Uważa, że zapewnić odpowiedni poziom rentowności może obsługa tylko tych towarów, które „pasują” do tej gałęzi transportu i dopasowanie oferty do potrzeb klientów. – Ważne jest, aby nie podejmować żadnych misji, które wynikałyby z polityki publicznej. Tylko stosować prostą zasadę: business is business. Od kilku dekad do kolei cargo dopłaca się w każdym kraju, także w Szwajcarii i Austrii, w których jest konsekwentnie prowadzona polityka prokolejowa – zaznacza Paprocki. 

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak powołując się na PKP SA, które ma ponad jedną trzecią udziałów w PKP Cargo i jest największym akcjonariuszem spółki stwierdził, że przewoźnik jest na dobrej drodze do wyjścia z tarapatów. Ubiega się on także o pieniądze za przewozy węgla, kupionego interwencyjnie przez rząd w 2022 roku. 

Czytaj więcej

Podobnie ocenia sytuację tymczasowy zarząd: 5 lipca akcje spółki kupili p.o. prezesa zarządu PKP Cargo Marcin Wojewódka oraz p.o. członka zarządu ds. handlowych PKP Cargo Paweł Miłek. Notowania akcji spółki wzrosły w ostatnich trzech miesiącach z niecałych 13 zł do ponad 15 zł na akcję. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwirski przegrał z TOK FM. “Uważa się za wielkiego cenzora”
Następny artykułJak abp Jędraszewski “mebluje” krakowskie Castel Gandolfo. “Zabezpiecza sobie spokój”