Ogłoszona przez chełmski ratusz budowa dziewięciu hal sportowych przy chełmskich szkołach prawdopodobnie nie dojdzie do skutku.
Jesienią ub.r. chełmski ratusz otrzymał ponad 20 mln zł dotacji na budowę 9 hal sportowych w ramach programu „Olimpia”. Hale lekkiej konstrukcji do wykorzystania szczególnie w sezonie jesienno-zimowym na zajęcia wychowania fizycznego i treningi sportowe miały powstać przy: SP nr 1, SP nr 2, ZS-P nr 3, SP nr 4, SP nr 7 (przy „Siódemce” dwie hale), II LO, Zespole Szkół Energetycznych i Transportowych, Zespole Wychowania i Pomocy Psychologiczno- Pedagogicznej. Szacowano, że koszt jednej hali to 3-4 mln zł, z czego wkład własny miasta miał wynieść 30 proc. Miasto ogłosiło przetarg i okazało się, że do budowy niektórych hal w ogóle nie było chętnych, a na pozostałe oferty były o wiele za drogie, przekraczając możliwości finansowe miasta. Podobne komplikacje z tak wysokimi ofertami na budowę hal i zbyt krótkim, narzuconym przez ministerstwo sportu i turystyki terminem realizacji tych inwestycji, mają inne samorządy. Na sesji absolutoryjnej radna Grażyna Wietrzyk-Neckier (PiS), zapytała Jakuba Banaszka, prezydenta Chełma, czy w Chełmie powstaną hale z programu „Olimpia”.
– Czekamy na rozwiązanie problemu przez ministerstwo i poruszymy ten temat także na Związku Miast Polskich – stwierdził prezydent Banaszek. – Uważam za bezsensowne dopłacanie przez miasto do jednej hali siedemdziesięciu procent wartości, podczas gdy wkład własny miasta miał wynieść trzydzieści procent – wtedy byłby sens, w innym przypadku nie. (mo)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS