A A+ A++

Jerzy Stuhr udzielił ostatniego wywiadu w lutym 2024 roku na antenie TVP Info w programie “Rozmowy (nie)wygodne”. Powrócił wówczas do momentu, gdy dowiedział się, że choruje na nowotwór krtani. 

– Tak się złożyło, że moja córka była w ciąży, a ja wtedy zachorowałem. Pomyślałem sobie, że muszę “dotrzeć” do momentu, aż dziecko się urodzi. Wyszedłem ze szpitala w dniu, w którym wnuczka przyszła na świat – wspominał aktor w rozmowie z Mariuszem Szczygłem. 

ZOBACZ: Nie żyje Jerzy Stuhr. Tymi rolami przeszedł do historii

Jak zdradził, bywało, że uciekał ze szpitala. – To był ogromny szpital, więc można się było urwać. Miałem pokój sam. Koło 12:00 wyskakiwałem nawet do kawiarni. Nie dałem się poddać – mówił.

Jerzy Stuhr nie żyje. Poruszający wywiad o chorobie

Jerzy Stuhr powiedział otwarcie, że podczas walki z chorobą nauczył się mnóstwo pokory. Nazwał ją nawet “nauczycielką”, dodając, że oswoił się z wizją śmierci.

ZOBACZ: Feliks Falk wspomina Jerzego Stuhra. “Sypał żartami i dowcipami jak mało kto”

– Swoje też trzeba robić. Różnie ze mną bywało w tym czasie, ale jakoś tak się składa, że zawsze się wymigam. Wiedziałem, że wszystko za chwilę może się skończyć. Z drugiej strony wierzyłem, że jeszcze jestem w stanie to przewalczyć – dodał aktor.

Przypomnijmy, że w ostatnich latach aktor podupadł na zdrowiu. We wrześniu 2011 roku Jerzy Stuhr trafił do szpitala, gdzie okazało się, że ma nowotwór krtani. Po długiej rekonwalescencji, w 2020 roku doznał udaru mózgu. Wcześniej przeszedł też zawał serca. 

ZOBACZ: Janda i Kożuchowska wspominają Jerzego Stuhra. “Wierny ideałom, zawsze prawdziwy”

W 2023 roku syn aktora Maciej Stuhr podzielił się niepokojącą informacją. Jego ojciec przebywał w ciężkim stanie na OIOM-ie Szpitala Specjalistycznego Chorób Płuc “Odrodzenie” w Zakopanem. Informację o jego śmierci potwierdził we wtorek w rozmowie z portalem “Onet”. 

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRoboty na ul. Bogucianka – aktualizacja
Następny artykułPolicja apeluje: Nie wpuszczajcie obcych do mieszkań