A A+ A++



fot. PressFocus


Po dwóch sezonach z BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała Majka Szczepańska-Pogoda zdecydowała się na zakończenie kariery. Z BKS-em w  minionym sezonie wskoczyła na podium mistrzostw Polski.

Brązowy medal wywalczony z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała będzie ostatnim trofeum dla Majki Szczepańskiej-Pogoda. Atakująca postanowiła zakończyć karierę sportową.

Ciekawa kariera

Majka Szczepańska-Pogoda swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiała w KPKS Halemba Ruda Śląska. Później (jako juniorka i seniorka) reprezentowała barwy klubu Silesia Volley MOSiR Mysłowice oraz KŚ AZS Politechniki Śląskiej Gliwice, skąd przeniosła się do pierwszoligowej drużyny Radomki Radom, z którą awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej. Co ciekawe była MVP pierwszego, historycznego meczu Radomki w siatkarskiej elicie. Po trzech sezonach spędzonych w Radomiu (w tym dwóch w TAURON Lidze) Majka udała się na urlop macierzyński. Wróciła po roku, bogatsza o nowe doświadczenia i… synka Janka.

ostatnim przystankiem BKS

W sezonie 2021/2022 reprezentowała barwy Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz. W 2022 roku została siatkarką BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, w którym spędziła dwa sezony. Były to sezony zupełnie odmienne.

W pierwszym rozegrała 26 meczów i zdobyła 308 punktów. W drugim plany pokrzyżowała jej kontuzja i długi okres rehabilitacji. Zagrała w 16 spotkaniach i zdobyła 16 punktów. Łącznie w klubie z Bielska-Białej zagrała w 42 meczach zdobywając 324 punkty.

Po obecnym sezonie Majka Szczepańska-Pogoda postanowiła o zakończeniu swojej siatkarskiej kariery. W jej trakcie wystąpiła w sumie w 105 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej i zdobyła 954 punkty! Zagrała 95 asów serwisowych i miała 70 bloków. Swój punktowy rekord w jednym meczu osiągnęła w spotkaniu Radomki z Grotem Budowlanymi Łódź w 2018 roku.

Ciepłe pożegnanie

Bardzo dziękuję za możliwość grania w Bielsku-Białej. Dziękuję za pomoc i wsparcie w trudniejszych chwilach, każdemu życzę takiego powrotu do pełni zdrowia jak mi, w tym klubie, bez stresu z pomocą i szczerym spojrzeniem – życzącym powrotu do zdrowia! Kibicom dziękuję za możliwość gry przy pełnych trybunach, za możliwość krótkich rozmów i doping. To była przyjemność grać i cieszyć się z gry w Waszym klubie. Moja przygoda z siatkówką się kończy, moim numerem jeden jest moja rodzina, dla mnie zawsze priorytetem jest mój synek, któremu w Bielsku-Białej jest po prostu dobrze. Tak – zostajemy w tym pięknym mieście więc może się jeszcze spotkamy! Każdemu przyjdzie się zmierzyć z decyzją o zakończeniu kariery, zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe. Mam swoje plany i marzenia związane z pracą, zobaczymy, co z nich wyjdzie. Za wszystko bardzo dziękuję wszystkim ludziom związanym z klubem na czele z Panią Prezes. Życzę Wam jak najlepiej i kibicuję mocno. Dziękuję – mówi Majka Szczepańska-Pogoda.

I prawie najważniejsze! Dziękuję drużyno!  To był zaszczyt grać z Wami i przeżywać wspólnie emocje.  Życzę powodzenia, trzymam za Was kciuki i na pewno będę śledzić Wasze kariery – kontynuuje zawodniczka.

I teraz najważniejsze! Tutaj wyłania się postać mojego męża, który zawsze był moim wsparciem. Dzięki niemu mogłam łączyć siatkówkę z byciem mamą. I to nie ja byłam ‚wielka’ bo byłam mamą, która gra – jak często słyszałam. To on – mąż siatkarki, która jest mamą.. był naprawdę wielki. Za ogrom wsparcia i każde słowa ‚damy radę’ dziękuję – kończy Majka Szczepańska-Pogoda.

Zobacz również:
Przyjmująca z reprezentacyjnym rysem wzmacnia ekipę z Podbeskidzia

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo się stanie po zwężeniu drogi? MZUiM przeanalizował natężenie ruchu w rejonie Parku Jaworek
Następny artykułZmarła ofiara wypadku w Jabłonce