Samochód może być takim samym narzędziem zbrodni jak nóż czy broń palna – uważa prokuratura. Dotarliśmy do nagrania z Gniezna, które w tej sprawie będzie ważnym dowodem.
– Aresztowany kierowca twierdzi, że wpadł w poślizg, bo pękła mu opona. Naszym zdaniem to tylko linia obrony. Dowody wskazują na usiłowanie zabójstwa – mówi nam Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej prokuratury.
Te dowody to nagranie z monitoringu oraz przede wszystkim zeznania 21-letniej kobiety, pasażerki samochodu. Według prokuratury jej były partner, 27-latek, powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa.
Gniezno. Kierowca trzeźwy, droga prosta i pusta
– W pierwszym momencie wyglądało to na zwykły wypadek – przyznaje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji. – Dopiero gdy porozmawialiśmy z poszkodowaną kobietą, okazało się, że sprawa jest poważniejsza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS