A A+ A++

Od sierpnia zeszłego roku trenerem Barbory Krejcikovej jest 26-letni Pavel Motl. Znają się od dziecka. Tuż przed tym, jak zaczął współpracować z Czeszką, zdążył skończyć studia na amerykańskim Uniwersytecie Tennessee.

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Trener rywalki Świątek jest od niej młodszy

Pavel Motl poznał Barborę Krejcikovą, gdy miał osiem lat. Spotkali się podczas jednego z turniejów dla dzieci. Zostali przyjaciółmi na lata, razem trenowali. – Pokonała jedną z naszych sąsiadek 6:0, 6:0. W swoim roczniku była w pierwszej piątce. Razem chodziliśmy na siłownię, razem graliśmy na Olimpiadzie Dzieci i Młodzieży Kraju Południowomorawskiego. Pozostaliśmy w kontakcie nawet po tym, jak weszła na szczyt. Trenowaliśmy razem w czasach, kiedy współpracowała z Janą Novotną i Alesem Kartusem – rzucił Motl w wywiadzie dla dziennika “Blesk”.

Krejcikova zakończyła współpracę z Kartusem przed zeszłorocznym Wimbledonem. Szukała trenera i postawiła na osobę, którą dobrze zna, choć nie ma doświadczenia. Postanowiła zaryzykować. Na tyle ufała Motlowi, by zaproponować mu współpracę. Motl studiował w USA psychologię i zarządzanie w sporcie.

– Ona poleciała do mnie, byłem w Ameryce. Pojawiła się szansa, więc z niej skorzystałem, i cieszę się z tego. Mam spostrzeżenia ze środowiska uniwersyteckiego, które nie jest typowe dla tenisa, ale niektóre rzeczy są tam podobne – stwierdził Czech.

Odkąd Motl współpracuje z Krejcikovą, tenisistka dotarła do ćwierćfinału Australian Open, wygrała turniej WTA 500 w San Diego i dotarła do finału “pięćsetki” w Zhengzhou. W ostatnim czasie mniej grała, sezon na mączce był dla niej całkowicie nieudany, przez co znalazła się dopiero w czwartej dziesiątce rankingu WTA. Pewne jest, że poprawi swoją pozycję po Wimbledonie, ale wyniki mogą być jeszcze lepsze. W 1/8 finału zagra z Amerykanką Danielle Collins.

– Jest prawdziwą wojowniczką, bywa uparta. Czasem trudno pracuje się z takim charakterem, czasem łatwo. Wszyscy tutaj są pod tak straszliwą presją, pod lupą dziennikarzy i kamer, że nie jest łatwo tu być na co dzień. Ale dobrze mi się z nią współpracuje, jest bardzo mądra i bardzo doświadczona i widzi dużo rzeczy. Jeśli poprowadzisz ją w odpowiednim kierunku, zrobi wszystko dokładnie tak, jak potrzebuje. Chyba do niej pasuję – powiedział 26-latek.

Mimo już rocznego doświadczenia z triumfatorką Wielkiego Szlema (Krejcikova wielokrotnie wygrywała takie turnieje w deblu i mikście, singlowo zwyciężyła w Rolandzie Garrosie 2021), Motl nie chce siebie nazywać trenerem.

– Nie wiem, czy kiedykolwiek będę siebie tak nazywać. Dla mnie tenis to podróż na całe życie, niezależnie od tego, czy jestem trenerem, czy zawodnikiem. Dla mnie to wciąż Barbora, którą widziałem wtedy na kortach w dzieciństwie i tak pozostanie – podsumował.

Barbora Krejcikova zagra w poniedziałek z Danielle Collins na No. 1 Court w ostatnim spotkaniu dnia. Początek przewidziano na godzinę 17:30.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZerwał plecak z ramion dla idącej ulicą kobiety. Został zatrzymany
Następny artykułDobry weekend Marczyka i Gospodarczyka