A A+ A++




Piąta kolejka fazy grupowej mistrzostw Europy do lat 18 siatkarek jest za nami. Biało-czerwone odniosły czwarty triumf i tym samym plasują się na 2. miejscu w tabeli. Piątego dnia ujrzeliśmy różne oblicza obydwóch grup. W pierwszej doszło do aż trzech tie-breaków, podczas gdy w drugiej tylko jedno spotkanie wyszło poza trzy sety. 

LAWINA JAKOŚCIOWEGO GRANIA W I GRUPIE

Niesamowite granie w piątej serii gier grupy pierwszej rozpoczęło się od meczu Holenderek z Belgijkami. Zespoły naprzemiennie wygrywały sety, ale w ostateczności na więcej było stać drużynę z Beneluksu. To podopieczne trenera Yoricka stawiały szczelniejszy blok i z wyjątkiem pola serwisowego spisywały się lepiej w reszcie elementów. Prym w belgijskim zespole wiodła Tea Radović, która zakończyła mecz z dorobkiem 24 punktów.

Holandia – Belgia 2:3
(20:25, 25:21, 25:14, 18:25, 11:15)

Jeszcze więcej działo się w meczu reprezentacji Hiszpanii oraz Słowenii. Wydawało się, że to Słowenki zakończą spokojnie spotkanie w trzech setach, niemniej jednak to właśnie w trzeciej partii zabrakło im paliwa. Blisko zgarnięcia trzech punktów były w czwartej części, ale przegrały całe spotkanie w dramatycznych okolicznościach, bo po grze na przewagi w tie-breaku. Zakończyły one zawody z trzema punktowymi blokami więcej, a także lepszym poziomem przyjęcia oraz solidniejszą zagrywką. Dziwić może fakt, że Hiszpanki popełniły znacznie więcej błędów w ofensywie, a i tak wygrały. Najlepiej punktującą była Ines Losada, która dostarczyła swojej drużynie 18 oczek.

Hiszpania – Słowenia 3:2
(21:25, 15:25, 25:17, 25:23, 16:14)

Do podziału punktów doszło też przy okazji potyczki Chorwatek i Rumunek. Przed szansą sięgnięcia po pełną pulę były te drugie, ale musiały zadowolić się dwoma oczkami. Obydwie drużyny stoczyły równy bój w bloku, niemniej jednak Chorwatki lepiej przyjmowały i atakowały. Zdecydowanie ryzykowały w polu serwisowym, co nie przyniosło do końca zamierzonych rezultatów. Myliły się także częściej w ataku. Cristina Ruci i Gabriela Cucu to siatkarki, które dostarczyły rumuńskiej reprezentacji najwięcej punktów, bo 13.

Chorwacja – Rumunia 2:3
(22:25, 25:21, 19:25, 25:16, 9:15)

Jedynym spotkaniem w grupie II, w którym nie doszło do tie-breaka, a nawet czterech setów było to z udziałem Włoszek i Serbek. Pierwsze z nich pewnie rozprawiły się ze swoimi rywalkami, a sam mecz nie miał większej historii. Siatkarki z Półwyspu Apenińskiego spokojnie kontrolowały przebieg zawodów i co nie wywołuje zaskoczenia – były lepsze w każdym aspekcie. Jako jedyna 10 oczek zdobyła Martina Susio, dystrybucja we włoskim zespole była relatywnie równa.

Włochy – Serbia 3:0
(25:17, 25:18, 25:20)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. I ME

W GRUPIE II SZYBKO I NA TEMAT, POLKI NA 2. MIEJSCU w tabeli

Całkowicie różnił się obraz grania w piątej serii pomiędzy grupą I a II. W drugiej trzy z czterech spotkań zakończyły się po trzech setach, a tylko jedno liczyło cztery sety. Mowa o konfrontacji Turczynek z Litwinkami. Potrafiły one zaliczyć dobre wejście w spotkanie, triumfując po grze na przewagi, ale w kolejnych odsłonach były całkowicie bezradne i popełniały wiele błędów. Co więcej, w dalszym ciągu nie mają na swoim koncie chociażby punktu. Najlepiej punktowała dla tureckiej drużyny Cylin Kuyan (10 oczek).

Turcja – Litwa 3:1
(25:27, 25:11, 25:15, 25:14)

Dość specyficzny przebieg miały zawody pomiędzy zespołami z Bułgarii i Finlandii. W drugiej części Finki przegrały do 10, by w kolejnej walczyć jeszcze o włączenie się do zawodów i ulec w ostateczności do 25. Największą różnicę w spotkaniu zrobiła zagrywka Bułgarek, a także słaby poziom przyjęcia zespołu z północy Europy. Bardzo dobrze poradziły sobie Kalina Wenewa oraz Viara Parapunowa, zdobywczynie 13 oczek.

Bułgaria – Finlandia 3:0
(25:21, 25:10, 27:25)

Absolutnie żadnej historii nie miały zawody Niemcy – Węgry, w których Niemki rozgromiły Madziarki. W każdym z setów podopieczne trenera Wolffa rozgrywały swój koncert, a szczególnie Leana Grozer, która zainkasowała 17 punktów. Pojedynek zakończył się po 62 minutach. Zawodniczki z Niemiec przede wszystkim bezlitosne były w ataku, w którym skuteczność całego zespołu wyniosła 54%. Ponadto zepsuły 12 zagrywek, notując przy tym w sumie 16 asów serwisowych.

Niemcy – Grecja 3:0
(25:16, 25:13, 25:12)

Polskie siatkarki odniosły czwarte zwycięstwo w mistrzostwach Europy do lat 18, pokonując Greczynki 3:0. Szczegółową relację z tego spotkania można przeczytać tutaj. Na swoim koncie gromadzą już 12 punktów i zajmują 2. miejsce w grupie. Sam triumf podopiecznych trenera Marcina Orlika był pewny i przemawiający. Siatkarki znad Wisły rozdawały karty w każdym elemencie, a najlepiej punktującą tego starcia była Natasza Ornoch, autorka 14 oczek.

Polska – Grecja 3:0
(25:19, 25:19, 25:17)

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. II ME

Więcej artykułów z kategorii :

Aktualności, reprezentacje młodzieżowe, rozgrywki młodzieżowe

Tagi przypisane do artykułu:

Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Finlandia, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, ME U-18, mistrzostwa Europy U-18, Niemcy, Polska, reprezentacja Polski U-18, reprezentacje młodzieżowe, rozgrywki młodzieżowe, Rumunia, Serbia, Słowenia, Turcja, Węgry, Włochy

Więcej artykułów z dnia :

2024-07-07

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVoucher o wartości 280 zł na zajęcia strzeleckie ma już zwycięzcę
Następny artykułNBA: Dzieje się w Hornets. Nowa umowa kontrowersyjnego gracza, trzech innych na wylocie