Reprezentacja Polski w koszykówce brała udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Biało-czerwoni rywalizowali w zmaganiach, których gospodarzem jest Walencja. Podopieczni Igora Milicicia trafili do grupy, gdzie ich rywalami byli reprezentacje Bahamów i Finlandii. W środę rozpoczęli od porażki z pierwszych z tych rywali. W czwartek doszło więc do kluczowego meczu z Finami.
Reprezentacja Polski przegrała z Finlandią. Marzenia o Paryżu prysły
O ile w pierwszym spotkaniu biało-czerwoni nie byli faworytami – w reprezentacji Bahamów brylowała trójka z NBA – o tyle mecz z Finlandią jawił się jako szansa na zwycięstwo. Zwłaszcza że w barwach rywali zabrakło Lauriego Markkanena – zawodnika występującego na co dzień w Utah Jazz.
Finowie, którzy także przegrali z Bahamczykami, długo nie byli w stanie sprostać Polakom. W drugiej kwarcie wyraźnie przegrali z biało-czerwonymi. Liderami zespołu Igora Milicia byli A.J. Slaughter i Jeremy Sochan. Problemy Polaków zaczęły się w czwartej kwarcie. Przegrali ją 17:29 i w głównej mierze dlatego musieli uznać wyższość rywali. Ostateczny wynik to 88:89.
Tabela grupy B turnieju kwalifikacyjnego w Walencji do IO w Paryżu
- Bahamy – 4 pkt, 2 mecze, 2 zwycięstwa
- Finlandia – 3 pkt, 1 mecz, 1 zwycięstwo, 1 porażka
- Polska – 2 pkt, 2 mecze, 2 porażki
Turniej kwalifikacyjny do igrzysk odbywa się jednocześnie w czterech miejscach. Z każdego z nich bilet na najważniejszą imprezę czterolecia otrzyma tylko jedna z sześciu rywalizujących reprezentacji. “Polska” grupa w Walencji paruje się z grupą A – w niej rywalizowały Hiszpania, Liban i Angola. Z każdej z grup do półfinałów awansują dwa najlepsze zespoły – późniejsi triumfatorzy półfinałów zagrają w wielkim finale.
Porażka Polski z Finlandią oznacza, że w sobotnim spotkaniu półfinale zagrają Finowie, a nie Polacy. Biało-czerwoni czekają na udział w igrzyskach olimpijskich od 44 lat. Po raz ostatni rywalizowali w turnieju olimpijskim w 1980 roku w Moskwie. Wiadomo, że w tym roku nie przerwą passy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS