Morderstwo, które wstrząsnęło całą Polską. Rozpoczyna się proces dzieciobójczyni z Czarnowąsów

Do tragedii doszło we wtorek, 29 sierpnia ub.r. Tego dnia przed godz. 17 na osiedlu w Czarnowąsach dziadkowie odkryli ciała dwójki dzieci – 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca. To oni zawiadomili policję.

– Oględziny ciał, które dokonano na miejscu nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z przestępstwem spowodowania śmierci — wyjaśniał wówczas prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. Dzieci miały rany cięte na szyi. 

Prokuratura potwierdziła także, że w mieszkaniu znajdowała się 34-letnia matka dzieci. Była w ciężkim stanie. Także miała rany cięte na szyi, jednak jej obrażenia nie zagrażały życiu. W czasie, gdy doszło do tragedii, ojciec dzieci był w pracy. Na miejscu zabezpieczono nóż do tapet, który jak później się okazało, był narzędziem zbrodni.

Zgłoś naruszenie/Błąd