A A+ A++

Szef zespołu Fred Vasseur ma nadzieję, że Ferrari przeprowadzi „sprawdzenie poprawności działania systemu”, gdy F1 powróci do tradycyjnego formatu weekendowego podczas GP Wielkiej Brytanii.

Carlos Sainz podczas GP Austrii stanął po raz pierwszy na podium od czasu wyścigu w Monako, a jego kolega z zespołu Charles Leclerc zajął 11. miejsce po tym jak doszło do uszkodzenia przedniego skrzydła w jego bolidzie, które spowodowało nieplanowany postój w boksach w celu naprawy.

GP Austrii odbyło się tydzień po weekendzie w Hiszpanii, który nie należał do udanych w wykonaniu Ferrari. Czerwone bolidy ukończyły wyścig na Circuit de Barcelona-Catalunya za Mercedesami na 5. i 6. miejscu. Jeszcze szybciej zespół z Maranello będzie chciał zapomnieć o GP Kanady.

Mimo, że podium Sainza zdobyte na Red Bull Ring daje nadzieję na powrót Ferrari do walki o czołowe lokaty, to trzeba wziąć po uwagę, że zostało zdobyte po kolizji Maxa Verstappena i Lando Norrisa. Wyniki sprintu, w którym Hiszpan zajął 5. miejsce, a Leclerc 7, były bardziej reprezentatywne.

Czytaj również:

Podczas ostatnich wyścigów obaj kierowcy narzekali na różne problemy z prowadzeniem samochodu, ale zapytany o problemy, z którymi boryka się zespół, Vasseur powiedział krótko: – Problem światowy jest poważny.

– W kwalifikacjach, gdy dotarliśmy do 3. zakrętu, mieliśmy jedną dziesiątą przewagi nad Norrisem, ale nawet gdy zdobędziesz pole position i nawet gdy wygrasz wyścig i tak masz problemy z samochodem. Jeśli nie masz problemu, jesteś na początku końca.

– Ze względu na styl jazdy kierowcy mogą mieć różne problemy. Zmiany w samochodzie dokonane między sobotnim rankiem a sobotnim popołudniem były radykalne i myślę, że było lepiej.

– Trochę zmieniliśmy zachowanie samochodu na każdym zakręcie, ale myślę, że ogólnie jesteśmy na dobrej drodze.

Zespoły miały tylko jedną sesję treningową, aby przygotować się do zawodów w Austrii, ale wraz z powrotem klasycznego formatu w Silverstone, Vasseur chce wykorzystać dodatkowe treningi, aby utwierdzić się w przekonaniu, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku.

– Myślę, że pomocne będzie dla nas przeprowadzenie FP1 i FP2 w Silverstone, również jeśli będzie dobra pogoda, aby sprawdzić czy wszystko jest dobrze- wyjaśnił.

– Może to dziwne, ale nie jestem negatywnie nastawiony do osiągów. Dziwne, ponieważ w wyścigu byliśmy daleko od Maxa. Czułem jednak, że mogliśmy dokonać więcej.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpital Powiatowy w Zambrowie otrzymał certyfikat akredytacyjny nadany przez Ministra Zdrowia
Następny artykułJózef Jakubczyk i jego wyjątkowa Ziemia Piotrkowska uwieczniona na fotografiach