Prezes UOKiK wszczął postępowanie przeciwko
AzaGroup – właścicielowi sklepów internetowych Renee.pl i Born2Be.pl.
Wątpliwości dotyczą prezentowania promocji w tych sklepach – podał we
wtorek UOKiK w komunikacie. Spółka poinformowała, że deklaruje gotowość
do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.
„Renee i Born2Be to
popularne sklepy internetowe z odzieżą i obuwiem należące do spółki
AzaGroup. Wątpliwości Prezesa UOKiK budzi sposób oznaczania promocji w
ich ofercie – niezgodny z przepisami dyrektywy Omnibus i mogący
wprowadzać konsumentów w błąd” – czytamy we wtorkowym komunikacie Urzędu
Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
UOKiK przypomniał, że od 1 stycznia 2023 r. obowiązują zmienione
przepisy ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług co do sposobu
uwidaczniania ceny w przypadku informowania o jej obniżeniu.
Przedsiębiorcy są zobowiązani do uwidaczniania informacji o najniższej
cenie towaru lub usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed
wprowadzeniem promocji. Wynika to z implementacji przepisów dyrektywy
Omnibus, mającej zapewnić lepsze egzekwowanie i unowocześnienie unijnych
przepisów dotyczących ochrony konsumentów.
W komunikacie urzędu czytamy, że we wszczętym postępowaniu w sprawie
naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, prezes UOKiK postawił
AzaGroup trzy zarzuty. Jeden dotyczy braku prezentowania najniższej ceny
z ostatnich 30 dni.
„Obowiązek rzetelnego informowania konsumentów o cenie, w tym
najniższej cenie z 30 dni przed ogłoszeniem obniżki, obejmuje wszystkie
etapy sprzedaży, począwszy od przekazów reklamowych, aż do momentu
zawarcia umowy. Natomiast sklepy Renee.pl i Born2Be.pl, zarówno w
aplikacji mobilnej, jak i na stronie internetowej, nie dopełniają tego
obowiązku” – informuje UOKiK. Kolejny zarzut dotyczy tego, że niskie
ceny widoczne w reklamach przeznaczone są tylko dla członków klubów
lojalnościowych Renee lub Born2Be.
„AzaGroup może wprowadzać konsumentów w błąd nie informując o
prawdziwej cenie produktów. Reklamy obu sklepów w internecie kuszą
atrakcyjnymi ofertami, jednak są one dostępne jedynie dla osób
posiadających konto w ich klubie lojalnościowym. Konsument dowiaduje się
o tym dopiero po kliknięciu w reklamę prowadzącą na stronę sklepu. Żeby
kupić produkt w cenie wskazanej na banerze reklamowym, trzeba założyć
konto w serwisie, przyłączyć się do klubu lojalnościowego i wpisać kod
promocyjny. Gdyby te warunki były jasne już na etapie oglądania reklamy,
konsument mógłby w ogóle nie zainteresować się ofertą” – poinformował
UOKiK.
Trzeci zarzut dotyczy wprowadzenia konsumentów w błąd co do korzyści
cenowej. Jak podaje UOKiK, wątpliwości budzi „możliwość oferowania przez
właściciela sklepów Renee oraz Born2Be jako +promocyjne+ tych
produktów, których cena nie zmieniła się lub nawet wzrosła względem
najniższej ceny obowiązującej w ciągu 30 dni przed obniżką”.
„Tymczasem promocja rzeczywiście jest promocją, jeśli w ciągu
ostatnich 30 dni produkt był sprzedawany drożej – w innym przypadku
używanie słów +wyprzedaż+, +promocja+, czy +obniżka+, może być
nieprawidłowe. Jeśli wcześniejszy koszt nie odbiega od aktualnego, nie
można uznać, że wystąpiła korzyść cenowa. Prawidłowym sposobem
obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do
najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni” – podał urząd w
komunikacie.
UOKiK przypomniał, że postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych
interesów konsumentów może się zakończyć m.in. nałożeniem kary
finansowej do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy.
„W związku z komunikatem opublikowanym przez Prezesa Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów Azagroup podkreśla, że do tej pory czynnie
współpracowała i współpracuje z Urzędem. Spółka deklaruje ze swojej
strony pełną gotowość do dalszej komunikacji i wyjaśnienia wszelkich
powstałych wątpliwości” – czytamy w stanowisku przesłanym PAP przez
zarząd spółki. (PAP)
ms/ pad/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS