Zaczęły się wakacje i są już pierwsze ofiary utonięć. Najwięcej tych tragicznych zdarzeń odnotowuje się w sezonie letnim, gdy pogoda zachęca do przebywania nad wodą.
O tym, jak bezpiecznie spędzić wakacje w okolicy akwenów, mówiła na naszej antenie asp. sztab. Katarzyna Grela, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wieluniu
Ważne, aby to było miejsce bezpieczne, czyli takie, które jest odpowiednio oznakowane, gdzie nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Pamiętajmy, że dzikie kąpieliska są bardzo niebezpieczne. Są to nieznane wody, nie znamy głębokości, dna. Te naturalne zbiorniki wodne, zwłaszcza rzeki, charakteryzują się tym, że dno może zmienić się nawet w ciągu kilku dni. Absolutnie zakazane jest skakanie na główkę w takich miejscach, bo może skończyć się to kalectwem lub śmiercią. Nie przeceniajmy przede wszystkim własnych umiejętności. Pamiętajmy o tym, aby nie wchodzić do wody podczas burzy, jak pada deszcz czy jak jest mgła, która ogranicza widoczność – mówi asp.sztab. Katarzyna Grela. – Szczególną opieką powinniśmy otoczyć nasze dzieci. Powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką osób dorosłych. Zadbajmy też o to, aby dzieci miały na rękach założone dmuchane rękawki, albo inny sprzęt, który pozwoli utrzymać się dziecku na wodzie. Chciałabym jeszcze zaapelować, aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol obniża naszą świadomość, upośledza nasze zmysły. Nie jesteśmy w stanie ocenić realnie sytuacji. Brawura połączona z alkoholem jest najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń.
Statystyki utonięć w Polsce są przerażające. Od 1 kwietnia do 25 czerwca 2024 roku odnotowano prawie 100 takich tragicznych zdarzeń.
W powiecie wieluńskim doszło do utonięcia 11 czerwca w Czernicach. Pisaliśmy o tym tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS