Odkrywamy Świętokrzyskie. W Suchowoli koło Chmielnika zachowały się jeszcze dwie stare, głębokie studnie, z których mieszkańcy czerpali wodę do połowy lat 60. ubiegłego wieku.
Już nazwa Suchowola świadczy, że wody nie było tu w nadmiarze. W książce “Chmielnik miasto i gmina” Stanisława Rogali czytamy: “Na polach wsi ze względu na suche gleby głównie wypasano owce. Mieszkańcy wioski zaopatrywali się w wodę w lubańskich źródłach [we wsi Lubania] przynosząc ją na nosidłach, w późniejszym czasie przywożono ją z Chmielnika beczkowozami. Zwierzęta domowe pojono w sadzawkach wykopanych dla zatrzymywania wód opadowych”.
Z tej publikacji dowiadujemy się, że w latach 1898-1901 mieszkańcy Suchowoli wykopali dwie studnie, głębokie na 38 i 46 m, z których czerpano wodę do połowy lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to doprowadzony został do wsi wodociąg.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS