39-letnia Marta J. wracała w nocy z pracy. Szła do domu matki w Sołonce. W zagajniku czekał na nią mąż. Zabił ją, bo nie pogodził się z tym, że zdecydowała się od niego odejść. Wcześniej przez kilka lat bestialsko się nad nią znęcał.
W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces 42-letniego Grzegorza J. Sąd, ze względu na dobro małoletniego syna ofiary, wyłączył jawność rozprawy. O tym co wydarzyło się 19 sierpnia 2022 roku wiadomo z ustaleń prokuratury i aktu oskarżenia, który rok później został skierowany do sądu.
Przez lata znęcał się nad żoną
Marta i Grzegorz J. byli małżeństwem. Mieszkali w Straszydlu, skąd pochodził mężczyzna. W ich małżeństwie nie działo się dobrze, a na pewno sytuacja kobiety pogorszyła się w 2014 roku. Mąż urządzał jej awantury, bił ją. Marta tłumaczyła bliskim i znajomym, że sińce widoczne na jej ciele to skutek wypadków w pracy. Grzegorz J. krępował żonę sznurem, wyrzucał w nocy z domu. Mężczyzna nie pracował, to Marta J. utrzymywała rodzinę. Kobieta w końcu zdecydowała się przerwać tę gehennę. W lipcu 2022 zabrała jedynego syna i przeprowadziła się do matki w Sołonce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS