Posłanka Paulina Matysiak tym razem przesadziła. Została zawieszona w prawach członka klubu Nowej Lewicy, a Partia Razem chyba nie wie, co z nią w tej chwili zrobić. Ma to rozstrzygnąć sąd. Koleżeński.
Posłanka Matysiak szerzej dała się poznać wyborcom, kiedy w tej kadencji Sejmu zaczęła walczyć o budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. “Tak dla CPK” stało się jej głównym hasłem powyborczym przynoszącym tyle samo politycznych korzyści, co strat. Z jednej strony w elektoracie Partii Razem (posłanka Matysiak należy do “razemków”) zyskiwała sympatię z powodu wychodzenia z bańki “antypisu”, a z drugiej strony w elektoracie szerzej rozumianej lewicy i liberałów budziła wątpliwości za “bratanie się z PiS”. Postanowiła to zainteresowanie nie tylko mediów, ale także wyborców wykorzystać. Przez parę miesięcy non-stop organizowała spotkania i wsparcie dla budowy lotniska w Baranowie.
Ulubienica prawicowych mediów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS