A A+ A++

Z windy w tunelu dla pieszych, który pod rakowską estakadą zastąpił “zebrę”, przegoniłem trzech 10-latków z farbą w spreju. Wyzwaniem dla starszych jest obsmarowanie kilku kilometrów ekranów, często bardzo wysokich – ale widząc, jak zaczęli, nie mam wątpliwości, że to zrobią.

Przebudowa gierkówki od al. Jana Pawła II do ul. Rakowskiej tak naprawdę jeszcze się nie zakończyła – trwają poprawki, a będą też odtwarzane dwa zjazdy, które zamknięto – a już jest dewastowana. Przykre wrażenie sprawia zwłaszcza tunel dla pieszych, który powstał na osi ulic Brzozowej i Zamenhofa.

To klaustrofobiczna konstrukcja, długa na ok. 60 m. Ponura, z betonowymi ścianami (bynajmniej nie jest to beton architektoniczny) i rynsztokiem biegnącym pośrodku.

Choć mamy już drugą dekadę XXI wieku, przypomina konstrukcje stawiane w latach 70. XX wieku, gdy w miastach przeganiano pieszych, bo przeszkadzali inżynierom drogownictwa, chcących stworzyć miasta tylko dla samochodów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPilnie potrzebna krew dla Oskara!
Następny artykułSuwałki Blues Festival 2024: Trzy dni muzyki i atrakcji od 11 do 13 lipca