A A+ A++

Max serwuje drugi sezon “Rodu smoka”. Do tej pory fani serii mogli obejrzeć dwa odcinki, w których nie brakowało brutalnych, ale i zaskakujących scen. Uwaga, jeśli jeszcze nie oglądaliście tych odcinków, może tu nas was czekać spoiler!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Ród smoka” wrócił, by wywoływać burzę

Już w pierwszym odcinku było brutalnie. Przypomnijmy, że Daemon wysyła dwóch mężczyzn, by zapolowali na Aemonda Targaryena, którego smok w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu gwałtownie zamordował syna Rhaenyry. Zemsta wisi w powietrzu. Mężczyźni wpadają do królewskich komnat i zamiast na Aemona trafiają na Helenę i dwójkę dzieci. Zabijają młodziutkiego następcę tronu, a w Królewskiej Przystani następuje popłoch i szukanie winnych. Gdzie był Criston Cole, gdy mordowano dziedzica? W komnacie swojej królowej, Alicent.

Początek tego sezonu serwuje nie tylko brutalne, pełne rozlewu krwi sceny, ale i – zgodnie z duchem “Gry o tron” – sceny seksu. Te przypadają Cristonowi i Alicent. Tym samym dowódca Gwardii Królewskiej stał się jedną z najbardziej nielubianych, a nawet znienawidzonych postaci przez fanów “Rodu smoka”. “Gdzie byłeś, gdy mordowano chłopca?” – pytają całkiem serio internauci, którym rzeczywistość pomyliła się z serialową fikcją.

Jak donoszą dziennikarze na X (Twitterze), aktor wcielający się w Cristona Cole’a, czyli Fabien Frankel, został zmuszony do ograniczenia komentarzy na swoich profilach w mediach społecznościowych. Nagonka była tak duża, że część wpisów w ogóle trzeba było usunąć. “Nienawidzę cię” – przewija się w wielu komentarzach.

Część komentarzy ostała się pod jednym z wpisów aktora z 5 kwietnia, gdy chwalił się okładkowym wywiadem w pewnym magazynie. “Wyobraźcie sobie zastraszanie aktora przez rolę, jaką gra… Niektórzy z was powinni zacząć żyć. Jest aktorem, robi świetną robotę, grając postać, którą kochamy nienawidzić. Czekam na kolejne zbrodnie, które popełni Criston Cole” – napisał jeden z internautów.

Zaznaczmy, że to dopiero pierwsze dwa odcinki. Ostatnio Olivia Cooke ujawniła, że relacja jej postaci z Cole’em miała być jeszcze bardziej płomienna. Z serialu ostatecznie wycięto scenę “dzikiego seksu”. – Była cholernie chaotyczna. Wcale nie była piękna, ale to było naprawdę fajne. Condal stwierdził, że dzięki tej scenie nie dowiadujemy się niczego nowego o postaciach, z czym się nie zgadzam, ale ok, to jego serial – powiedziała Cooke w rozmowie z “Elle”.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z “Rodu smoka”, który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwietlana przyszłość, czyli dlaczego warto zostać elektrykiem
Następny artykułPomogli jerzykowi