A A+ A++

W okolicy miejscowości Barczewo (woj. warmińsko-mazurskie) 7-latka została zagryziona przez psy. Do tragedii doszło na posesji, gdzie prowadzona była hodowla psów. Dziewczynka została ugryziona po tym, jak prawdopodobnie weszła do kojca i wypuściła sześć dogów niemieckich oraz pięć buldogów francuskich.

7-latka zagryziona przez psy pod Barczewem. Relacje mieszkańców

Wszystko wskazuje na to, że hodowle były utrzymywane prawidłowo. 7-latka często przebywała na terenie posesji, więc psy były jej znane i były z nią oswojone. Wykluczono sytuację, że ktoś wszedł nieproszony na posesję. Dziewczynka znajdowała się pod opieką koleżanki swojej mamy.

Dokładne przyczyny i okoliczności śmierci wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora. Przesłuchani mają zostać świadkowie, ale na razie są w szoku. Okoliczni mieszkańcy także są wstrząśnięci tragedią – podaje „Fakt”. Ich zdaniem doszło do nieszczęśliwego wypadku. – O właścicielce hodowli nie możemy powiedzieć złego słowa – mówią.

Czytaj też:
Ktoś podrzuca psom trujące jedzenie. „Wymiotują krwią”
Czytaj też:
Turysta spuścił psa ze smyczy w Sudetach. Zwierzę spadło z wieży widokowej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarcie tężni solankowej na Czarnej Górze: zaproszenie od burmistrza Piaśnika
Następny artykułBajkowa Malenia