A A+ A++

„Nie mogę podać wielu szczegółów na temat mojego kolana, ale mogę powiedzieć, że wszystko idzie dobrze. Rehabilitacja przebiega zgodnie z planem, dzień po dniu idziemy do przodu, każdego ranka czuję się trochę lepiej. To uczucie daje mi nadzieję i motywację do dalszej pracy. Mam jeszcze tydzień na przygotowania, myślę, że to może wystarczyć. Dam z siebie wszystko, to pewne, ale muszę wiedzieć, na czym stoję przed losowaniem”

Jak donosi EFE, Novak Djokovic wyraził swój punkt widzenia na niedawną operację i swój udział w Wimbledonie, wyjaśniając, że mając jeszcze tydzień, zdecyduje, czy zagrać w mistrzostwach, czy odpocząć w związku z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Motywacje Serba są silne w dążeniu do udziału w Wimbledonie. Nole zagra tylko wtedy, gdy będzie w stanie powalczyć o zwycięstwo w londyńskim Majorze, a co za tym idzie, wyrównać rekord 8 tytułów Rogera Federera.

Serbski mistrz, niespełna trzy tygodnie po operacji łąkotki prawego kolana, spróbuje zatem wziąć udział w kolejnym Championchips. Po przybyciu do Londynu w ostatnich dniach, 24-krotny mistrz Slamu przeprowadził już dwie sesje treningowe, aby przetestować swoje warunki fizyczne.

„Prawda jest taka, że nie jestem zaskoczony, że tu jestem, moim planem od samego początku była próba przyjazdu tutaj i zagrania na Wimbledonie, więc dokładnie to czuję. Nie przyjechałem tutaj, aby przejść przez kilka rund, zagram tylko wtedy, gdy będę miał niezbędną pewność siebie. Chcę stawić czoła sytuacji dzień po dniu, uważnie badając, jak się czuję, jak się czuję, a przede wszystkim, czy mogę rywalizować w najlepszym wydaniu” – powiedział.

Dopiero pod koniec tygodnia, blisko losowania, były numer jeden rozwiąże swoje zastrzeżenia i podejmie decyzję, w porozumieniu ze swoim zespołem medycznym i personelem. Postępy chirurgiczne idą bardzo dobrze.

„Jeśli zobaczę, że nie mogę grać, dam szansę komuś innemu. Nie forsuję się do granic możliwości, ale mam nadzieję, że stanie się to w najbliższych dniach. Z pewnością nie byłoby mnie tutaj bez zgody lekarzy. Chcę kontynuować, tylko w tym roku było inaczej z powodu kontuzji, której doznałem w Paryżu. To było niefortunne, ale taki jest sport. Po raz pierwszy w mojej karierze doznałem poważnej kontuzji kolana, stawiam temu czoła dzień po dniu, radząc sobie z tą rzeczywistością najlepiej jak potrafię z moim zespołem. W ciągu ostatnich dwóch tygodni poświęciłem wiele godzin na rehabilitację, o wiele więcej niż gdybym nie doznał kontuzji” – dodał.

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArcheolodzy: Poganie znad Bałtyku kupowali konie w Skandynawii, by składać je w ofierze
Następny artykułWspółdecydujemy o Toruniu