A A+ A++

Kilkumilionowa aglomeracja Śląska przez ostatni weekend została pozbawiona lotniczej karetki – LPR w Katowicach był „uziemione” przez blisko dobę. Śmigłowiec nie mógł wrócić w sobotę do bazy na lotnisku w Muchowcu, ponieważ przestrzeń lotnicza została zamknięta z powodu imprezy.

Jak donoszą lokalne media: w sobotę, 22 czerwca, załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Ratownik4, po misji w Szczyrku i przetransportowaniu pacjenta do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w katowickiej Ligocie, nie mogła wrócić do macierzystej bazy na Muchowcu. Szef Aeroklubu Śląskiego, gdzie Ratownik 4 miał bazę, zamknął lotnisko i przestrzeń powietrzną, ze względu na trwającą tam imprezę – American Cars Mania. Startujący wcześniej śmigłowiec podmuchem powietrza poprzewracał niezabezpieczone imprezowe parasole.

Dzień później internetowe fora rozgrzała informacja o ponownym zawieszeniu dyżuru Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Powód, był ten sam co dzień wcześniej – impreza masowa. W praktyce oznaczało to, że w razie pilnej potrzeby mieszkańcy województwa śląskiego i służby ratunkowe nie mogłyby liczyć na wsparcie latającej karetki. Do pomocy wzywane byłyby załogi z Krakowa lub Opola. Na profilach społecznościowych rozgorzała mocna dyskusja:

– To jest jakiś absurd… Jak można dopuścić żeby przestrzeń nad lotniskiem gdzie dyżuruje HEMS była zamknięta z powodu imprezy? Jest to niedopuszczalne by helikopter ratowniczy nie mógł służyć, bo ktoś chce mieć imprezę na lotnisku…

– Jak można zakazać lotu śmigłowca ratowniczego, wszak służy do ratowania zdrowia i życia ludzkiego a tu ktoś chce pokazać swoją wyższość…i zakazuje startu bo szeryf rządzi. Mam nadzieję że ktoś poniesie konsekwencje za ten haniebny czyn.

– I to jest SKANDAL, igranie z ludzkim życiem, mam nadzieję, jak większość ludzi, że ktoś za to odpowie!

Oburzenie internautów, otwarło oczy osobom odpowiedzialnym za działalność lotniska. O godzinie 13:00 w niedzielę, dyżur został wznowiony, a załoga Ratownik4 pozostawała w gotowości ratunkowej.

Aeroklub Śląski, na terenie którego stacjonuje Ratownik4, wydał w tej sprawie oświadczenie:

W dniu 22.06 o godzinie 16.30 ze względów bezpieczeństwa konieczne było czasowe całkowite wstrzymanie ruchu lotniczego na Lotnisku Muchowiec w Katowicach. Około godziny 17.45 śmigłowiec LPR wystartował z lotniska. Aby mógł powrócić dostał jednorazową zgodę na powrót do swojej bazy na Muchowcu, co odbyło się w sposób bezpieczny o godzinie 21.26. Dziś (23.06) od rana pracował zespół bezpieczeństwa lotniczego Aeroklubu Śląskiego, który po konsultacji z przedstawicielem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dopuścił możliwość wykonywania operacji lotniczych śmigłowców LPR w miejscu wyznaczonym do ich startu i lądowania. Operacje śmigłowców LPR zostały przywrócone. Przyczyna, z powodu której został całkowicie wstrzymany ruch lotniczy jest wyjaśniana przez powyższy zespół.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZUS: Od 1 lipca wnioski o 300 zł na wyprawkę szkolną
Następny artykułMonitorowanie efektów projektu „Granty PPGR”. Oświadczenia do końca lipca.