Lider światowego rankingu – Jannik Sinner po triumfie w Australian Open i Miami bardzo dobrze spisał się na kortach ziemnych na Roland Garros. Włoski tenisista awansował do półfinału, przegrywając po pasjonującym, pięciosetowym meczu z Hiszpanem Carlosem Alcarazem (2. ATP).
Punkt tego roku w tenisie chyba już znany! A może i dekady! On naprawdę to zrobił
Teraz Sinner wystartował w turnieju na kortach trawiastych – w Halle, by przygotować się do Wimbledonu. W Niemczech stoczył już dwa trzysetowe mecze. Najpierw pokonał Holendra Tallona Griekspoora (27. ATP) 6:7, 6:3, 6:2, a w czwartek Węgra Fabiana Marozsana (45. ATP) 6:4, 6:7, 6:3.
W tym ostatnim spotkaniu Sinner w jednej z akcji zagrał fenomenalnie. Doszedł do skrótu rywala, odegrał w pełnym biegu, ale tak (tuż za siatkę), że Węgier znów zagrał skrót. Włoch wtedy ledwo do niego doszedł i gdy odbił piłkę, to upadł na kort i obrócił się o 360 stopni. Zaskoczył tym nieco rywala, bo ten zagrał, ale dość lekko w środek kortu. Włoch wstał, pobiegł jak szalony do piłki i skutecznym minięciem z bekhendu zdobył punkt! Po tym zagraniu Marozsan aż złapał się za głowę, nie dowierzając, jak Sinner mógł wygrać tę wymianę. Zawodnicy dostali od kibiców owację na stojąco, a komentator nie mógł uwierzyć w to co zobaczył na korcie.
Sinner w ćwierćfinale turnieju zmierzy się z Niemcem Janem-Lennardem Struffem (41. ATP). Pozostałe pary ćwierćfinałowe to: Zhizhen Zhang (Chiny, 42. ATP) – Christopher Eubanks (USA, 44. ATP), Hubert Hurkacz (9. ATP) – Marcos Giron (USA, 53. ATP) i Arthur Flis (Francja, 37. ATP) – Alexander Zverev (Niemcy, 4. ATP).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS