Francuz twierdzi, że młody Schumacher “zasługuje” na miejsce w F1, gdyż jest “lepszy niż połowa” obecnej stawki.
Mick Schumacher zadebiutował w F1 w 2021 roku i po zaledwie dwóch sezonach spędzonych w Haasie pozostał bez fotela wyścigowego na sezon 2023.
Po tym jak został tam zastąpiony przez swojego rodaka, Nico Hulkenberga, Mick został rezerwowym kierowcą Mercedesa, w którym swoją wyścigową karierę kończył jego ojciec Michael Schumacher. Oprócz obowiązków dla niemieckiego producenta w F1, syn siedmiokrotnego mistrza świata F1 rywalizuje w WEC wraz z zespołem Alpine.
Todt twierdzi, że celem młodego Schumacher nadal jest powrót do F1.
“Chcę zobaczyć jak osiąga cel swoich marzeń i jestem przekonany, że zasługuje na miejsce w Formule 1” mówił 78-letni Todt cytowany przez Sport Bild. “Mick jest lepszy niż połowa obecnych kierowców Formuły 1.”
Na wczesnym etapie swojej kariery Schumacher ścigał się pod panieńskim nazwiskiem swojej matki, Betsch. Wszystko po to, a by uniknąć niesprawiedliwego oceniania i porównań do utytułowanego ojca, które niewątpliwie tworzyły dodatkową warstwę presji.
Jean Todt podkreśla, że głośne nazwisko Micka wcale mu nie pomagało w budowaniu kariery.
“Wielu ludzi twierdzi, że jego nazwisko daje mu przewagę, ale stało się dla niego niekorzystne” mówił. “Presja jaka na nim spoczęła była niesprawiedliwa.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS