Granica polsko-białoruska, czyli granica życia i śmierci

Kryzys migracyjny na granicy Polski z Białorusią został wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki latem 2021 r. Nie ma wątpliwości, że pomagał przy tym Kreml.

Zaczęło się od Usnarza Górnego i Kuźnicy.

W odwecie za sankcje nakładane przez kraje UE na Białoruś po sfałszowanych wyborach prezydenckich, reżim Łukaszenki uruchomił kanał przerzutu migrantów. Łukaszenka zapowiedział, że „chronił dotychczas Zachód przed zalewem uchodźców i narkotyków, ale teraz tego robić nie będzie”. Na początku główny strumień migrantów popłynął z Białorusi na Litwę, a nieco później – na Łotwę i Polskę. Mińsk i Moskwa tym samym rozpoczęły wojnę hybrydową. 

Zgłoś naruszenie/Błąd