W niedzielę czerwca mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli policyjnej w centrum Łodzi. Pościg się nie udał, ale… policjanci zatrzymali go 2 dni później.
Kilkugodzinny pościg za mężczyzną
W niedzielę 16 czerwca około godziny 7 rano policjanci z łódzkiej drogówki próbowali zatrzymać na ulicy Smugowej samochód marki Renault. Siedzący za kierownicą mężczyzna zwolnił, a gdy mijał policjantów, gwałtownie przyspieszył. Policjanci ruszyli w pości.
W jego trakcie ścigany popełnił wiele różnych wykroczeń, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
sierż. sztab. Maksymilian Jasiak, Komenda Miejska Policji w Łodzi
Mężczyzna w pewnym momencie skręcił na zamknięte osiedle przy ulicy Telefonicznej. Tutaj porzucił samochód i uciekał dalej pieszo w stronę rodzinnych ogródków działkowych. Policjanci z drogówki oraz z oddziałów prewencji przez kilka godzin szukali mężczyzny, przeszukując okoliczne tereny.
Nie zatrzymał się do kontroli ze strachu
Równocześnie policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi próbowali ustalić tożsamość mężczyzny. Zabezpieczono ślady kryminalistyczne w porzuconym samochodzie. Funkcjonariusze przeglądali zapisy monitoringu miejskiego sprawdzali policyjne bazy danych. W końcu udało się wytypować mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli w centrum Łodzi.
Kiedy 18 czerwca 2024 roku kryminalni zatrzymali 46-latka nie krył on zdziwienia. Swoje zachowanie tłumaczył strachem przed kontrolą, ponieważ nie ma prawa jazdy.
sierż. sztab. Maksymilian Jasiak, Komenda Miejska Policji w Łodzi
Zatrzymany 46-letni mężczyzna usłyszał zarzut za to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Grozi mu za to kara nawet 5 lat więzienia. Odpowie też za prowadzeni samochodu bez uprawnień.
Dodatkowo zostaną przeanalizowane przez policjantów drogówki wszystkie wykroczenia, jakie popełnił w trakcie ucieczki przed radiowozem. Również za nie mężczyzna odpowie przed sądem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS