A A+ A++

Liczba wyświetleń: 365

Sztuczna inteligencja tworząca grafiki niejednokrotnie przedstawia tak dziwaczne obiekty, że od razu można rozpoznać jej „dzieło”. Dlatego gdy fotograf, posługujący się pseudonimem Miles Astray, zrobił bardzo nietypowe zdjęcie flaminga, postanowił wysłać je na konkurs dla sztucznej inteligencji, by udowodnić, że nie tylko AI może skutecznie konkurować z ludźmi, ale i ludzie z AI.

Na fotografii, wykonanej przez Milesa na Arubie, flaming wygląda jak pierzasta różowa kulka na nogach. Głowy ptaka nie widać, gdyż właśnie postanowił podrapać się dziobem, a kąt, pod jakim Miles zrobił zdjęcie, sprawił, że całość wygląda jak nieudana grafika autorstwa AI. Milesa do wystartowania w konkursie dla sztucznej inteligencji zainspirowały wydarzenia takie jak sprzed roku, gdy konkurs artystyczny organizowany przy okazji California Fair Trade wygrał artysta, który stworzył swoje dzieło za pomocą oprogramowania do generowania obrazów na podstawie tekstu.

Miles zgłosił więc swoją fotografię do kategorii AI w 1893 Awards’ Color Photography Contest. Jurorami konursu są przedstawiciele tak znanych firm jak Christie’s, Getty Images czy gazeta „New York Times”. „Moja praca, »Flamingone«, była idealnym kandydatem. Jest surrealistyczna i trudno sobie wyobrazić takie ujęcie, a jednak jest ono prawdziwe, stwierdził artysta na swojej witrynie”.

I stało się coś, czego trudno było się spodziewać. Zdjęcie Milesa zajęło trzecie miejsce w kategorii AI oraz wygrało nagrodę publiczności. Dopiero po ogłoszeniu wyników jego autor ujawnił, że nie jest to grafika wykonana za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji, ale prawdziwa fotografia. Miles oświadczył, że sukces jego zdjęcia dowodzi, iż „treści tworzone przez człowieka nie straciły na znaczeniu, Matka Natura i jej interpretacja przez człowieka wciąż biją maszyny na głowę, a kreatywność i emocje to coś więcej niż ciąg bitów”.

Jury zdecydowało o odebraniu Milesowi nagrody i wręczeniu jej innemu uczestnikowi konkursów. Lily Fireman, dyrektor i współzałożycielka Creative Resource Collective, która organizuje konkurs, pochwaliła Milesa za jego słowa. „To ważne oświadczenie złożone w odpowiednim czasie. Jednak nie chcemy, by przypadek ten zniechęcił artystów do zgłaszania prac wykonanych za pomocą AI”. Dodała, że jej zespół będzie chciał nawiązać współpracę z Astrayem i przedyskutować kwestie związane z tworzeniem obrazów przez sztuczną inteligencję.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: MilesAstray.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl

TAGI: Fotografia, konkurs, Sztuczna inteligencja

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKard. Parolin po konferencji w Szwajcarii: pokój buduje się razem
Następny artykułZa szybko w mercedesie